Kilkanaście prób i 76 załóg - 49. Rajd Festiwalowy przeszedł do historii [GALERIA]
Tomasz Gucwa i Marcin Małek z Opola jako pierwsi ukończyli tegoroczny Rajd Festiwalowy. Wśród gości triumfował Rafał Grzywaczyk, zwycięzca 41. edycji imprezy. Kierowcy przejechali ponad 200 km, a trasa była podzielona na kilka odcinków.
Dwudniowe zmagania odbywały się na odcinkach specjalnych m.in. w Nakle, Raszowej i Dańcu. Kierowców i ich pilotów, jak co roku, dopingowali kibice.
- Wzięliśmy udział w rajdzie po raz drugi i na pewno nie był to ostatni raz - mówi Mateusz Kruszyński, który wziął udział w rajdzie z pilotem, Marcinem Puską. - Wspaniała trasa, świetne warunki, wszystko super, jak zwykle na festiwalowym. Próby były, 12 bardzo ciężkich prób. Dość dobre warunki, aczkolwiek ten upał nie pomaga. Troszeczkę ciężko było się skoncentrować. Tak naprawdę ważne, żeby przejechać czysto, nam się to udało.
Finał rajdu niemal tradycyjnie miał miejsce na opolskim rynku. Rajd został zorganizowany przez Automobilklub Opolski.
- Wzięliśmy udział w rajdzie po raz drugi i na pewno nie był to ostatni raz - mówi Mateusz Kruszyński, który wziął udział w rajdzie z pilotem, Marcinem Puską. - Wspaniała trasa, świetne warunki, wszystko super, jak zwykle na festiwalowym. Próby były, 12 bardzo ciężkich prób. Dość dobre warunki, aczkolwiek ten upał nie pomaga. Troszeczkę ciężko było się skoncentrować. Tak naprawdę ważne, żeby przejechać czysto, nam się to udało.
Finał rajdu niemal tradycyjnie miał miejsce na opolskim rynku. Rajd został zorganizowany przez Automobilklub Opolski.