Znów wyższa i bardziej kolorowa. Wielkanocna palma na rynku w Byczynie
16 metrów wysokości ma wielkanocna palma, którą ustawiono na rynku w Byczynie. Wysoka konstrukcja przyciąga mieszkańców, ale co roku przyjeżdżają oglądać ją też zainteresowani z dalszych stron.
Mieszkańcy zaczynają mówić powoli o tradycji, bo to dziesiąty rok tworzenia palmy. - Tylko na dwóch metrach od podstawy jest ponad 600 kwiatów - mówi Halina Piasta, przewodnicząca Samorządu Mieszkańców Byczyny.
- Od wierzbowej gałązki do wielobarwnej tyczki. Na szczycie znajdują się wierzbowe gałązki ozdobione kwiatami, a cały pień jest ozdobiony wielobarwnymi kwiatami sztucznymi oraz bukszpanem. Mamy prosty podział obowiązków – jedna pani przywozi nam bukszpan, a jeden pan co roku przywozi nam tyczkę. Resztą zajmuje się kilka kobiet.
Teresa Kocemba, mieszkanka i jedna z autorek palmy, dodaje, że niestety młodzież nie jest zainteresowana włączeniem się w tę inicjatywę.
- Wiele rzeczy przejmuje się z domu i młodzież powinna podjąć tradycje. Może przez tworzenie tej palmy co roku nastolatkowie przekonają się, że jednak warto to kontynuować. Młodzież jest teraz zajęta nieco innymi sprawami, natomiast dla nas to jest przyjemność, bo robimy, co lubimy i co chcemy.
Po Wielkanocy bukszpan uschnie, więc nadaje się jedynie do wyrzucenia. Wybierane są jedynie kwiaty, które przydadzą się za rok.
- Od wierzbowej gałązki do wielobarwnej tyczki. Na szczycie znajdują się wierzbowe gałązki ozdobione kwiatami, a cały pień jest ozdobiony wielobarwnymi kwiatami sztucznymi oraz bukszpanem. Mamy prosty podział obowiązków – jedna pani przywozi nam bukszpan, a jeden pan co roku przywozi nam tyczkę. Resztą zajmuje się kilka kobiet.
Teresa Kocemba, mieszkanka i jedna z autorek palmy, dodaje, że niestety młodzież nie jest zainteresowana włączeniem się w tę inicjatywę.
- Wiele rzeczy przejmuje się z domu i młodzież powinna podjąć tradycje. Może przez tworzenie tej palmy co roku nastolatkowie przekonają się, że jednak warto to kontynuować. Młodzież jest teraz zajęta nieco innymi sprawami, natomiast dla nas to jest przyjemność, bo robimy, co lubimy i co chcemy.
Po Wielkanocy bukszpan uschnie, więc nadaje się jedynie do wyrzucenia. Wybierane są jedynie kwiaty, które przydadzą się za rok.