Prace archeologiczne w opolskiej katedrze na razie wstrzymane. Konieczne są dodatkowe badania
Od blisko 5 miesięcy zarówno wierni, jak i turyści nie mają dostępu do opolskiej katedry. Powodem są trwające tam prace archeologiczne. Kilka tygodni temu zostały jednak wstrzymane, ponieważ potrzebne są dodatkowe pozwolenia, które wcześniej muszą być poprzedzone odpowiednimi badaniami.
- Musimy przeprowadzić badania, ponieważ część nawarstwień archeologicznych znajduje się poniżej pewnego poziomu. One ułatwiają nam potem rozpoznanie tego terenu - mówi Magdalena Przysiężna-Pizarska, kierownik badań archeologicznych w opolskiej katedrze.
- Są to badania geotechniczne, które pozwolą nam sprawdzić, jakie nawarstwienia tam jeszcze zalegają. Nie tylko po badaniach georadarowych, które były prowadzone już 3 razy, ale właśnie tego typu prace związane z rozpoznaniem gleby są istotne i ważne. Z tego względu, że będziemy potrafili określić, na jakim podłożu też znajduje się posadowiona sama katedra.
Przeprowadzenie badań to jedno, potrzebna jest również zgoda Opolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na dalsze prace. Jak zapewnia Elżbieta Molak, zostanie ona wydana niezwłocznie po otrzymaniu wyników.
Zapytaliśmy również wojewódzkiego konserwatora, czy jest określony termin, do którego badania muszą się zakończyć.
- To są badania naukowe i nigdy nie wiemy, co one nam jeszcze przyniosą, co odkryjemy, jakie będą rezultaty i co trzeba będzie w związku z tymi odkryciami, jakie decyzje podjąć. W tym momencie to jest wróżenie z fusów, czy to będzie kilka miesięcy, czy też one się przedłużą. Nie ma takiego przepisu. W niektórych przypadkach, kiedy znaleziska są bardzo bogato kulturowo, to badania archeologiczne trwają wiele sezonów.
Choć termin prac archeologicznych nie został określony i mogą one trwać w nieskończoność, to badacze zakładają, że potrwają do końca roku.
Dodajmy, że zgoda wojewódzkiego konserwatora zabytków pozwoli też archeologom potwierdzić dotychczasowe odkrycia, a przypomnijmy, że wśród nich jest prawdopodobnie miejsce pochówku księcia Kazimierza I.
- Są to badania geotechniczne, które pozwolą nam sprawdzić, jakie nawarstwienia tam jeszcze zalegają. Nie tylko po badaniach georadarowych, które były prowadzone już 3 razy, ale właśnie tego typu prace związane z rozpoznaniem gleby są istotne i ważne. Z tego względu, że będziemy potrafili określić, na jakim podłożu też znajduje się posadowiona sama katedra.
Przeprowadzenie badań to jedno, potrzebna jest również zgoda Opolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na dalsze prace. Jak zapewnia Elżbieta Molak, zostanie ona wydana niezwłocznie po otrzymaniu wyników.
Zapytaliśmy również wojewódzkiego konserwatora, czy jest określony termin, do którego badania muszą się zakończyć.
- To są badania naukowe i nigdy nie wiemy, co one nam jeszcze przyniosą, co odkryjemy, jakie będą rezultaty i co trzeba będzie w związku z tymi odkryciami, jakie decyzje podjąć. W tym momencie to jest wróżenie z fusów, czy to będzie kilka miesięcy, czy też one się przedłużą. Nie ma takiego przepisu. W niektórych przypadkach, kiedy znaleziska są bardzo bogato kulturowo, to badania archeologiczne trwają wiele sezonów.
Choć termin prac archeologicznych nie został określony i mogą one trwać w nieskończoność, to badacze zakładają, że potrwają do końca roku.
Dodajmy, że zgoda wojewódzkiego konserwatora zabytków pozwoli też archeologom potwierdzić dotychczasowe odkrycia, a przypomnijmy, że wśród nich jest prawdopodobnie miejsce pochówku księcia Kazimierza I.