- Tytuł może być mylący, bo ballada kojarzy się z czymś lekkim, miłym i przyjemnym - mówi reżyser przedstawienia Tomasz Antonii Żak. - Tymczasem tutaj stoimy w dość mocnym kontraście estetycznym i niestety historycznym, ponieważ opowiadamy o Wołyniu. A Wołyń, ziemia - jak to się mówi - kwitnąca jabłoniami, jednak spłynęła krwią. I właśnie z tą krwią kojarzy się słowo Wołyń.

- Do przedstawienia podchodzę emocjonalnie, bo mam korzenie wołyńskie - dodaje reżyser. - I sam spektakl dla mnie jest takim swoistym rozliczaniem się, opowiadaniem o jakimś fragmencie losów mojej rodziny. I to, czego dokonali tam ukraińscy nacjonaliści na Polakach, bardzo mocno dotknęło też moją rodzinę. I ten spektakl, który powstał, dokładnie dziesięć lat temu miał swoją premierę, jest też taką swoistą moją artystyczną odpowiedzią na to, co w nas zostało.

Przedstawienie będziemy mogli zobaczyć dzięki Opolskiemu Oddziałowi IPN w niedzielę (30.05) w Kluczborskim Domu Kultury o godzinie 18.00. Wstęp wolny, obowiązuje wcześniejsza rezerwacja w KDK. Radio Opole jest patronem medialnym wydarzenia.

Przedstawienie będzie wystawione także w sobotę (29.05) na zaproszenie burmistrza Olesna w MDK w Oleśnie. Bezpłatne wejściówki są do odebrania w sekretariacie domu kultury.