"Ta tradycja ma już kilkaset lat". Przygotowanie kroszonki może zająć nawet 15 godzin [FILM, ZDJĘCIA]
Co prawda przygotowanie jej zajmuje nawet 15 godzin to warto ją zrobić do wielkanocnego koszyka. Mowa o opolskiej kroszonce, na której dawniej znajdowały się figury geometryczne, a teraz jest to wzór kwiatowy. I to właśnie od pierwszego, głównego kwiatka zaczynamy zdobienie jajka. Później domalowujemy kolejne. Ważny jest też tutaj kształt jajka, czy jest ono podłużne, czy okrągłe.
- Jest to najbardziej popularna technika zdobienia jaj na Śląsku Opolskim. Tradycja ta przekazywana jest z pokolenia na pokolenie - mówi Ewa Olbryt, twórczyni ludowa, pracownik Muzeum Wsi Opolskiej.
- Technika ta polega na wydrapywaniu ostrym narzędziem wzoru na skorupce jajka, która wcześniej była zabarwiona. Do wykonania tej techniki potrzebne są specjalne narzędzia, czyli tak zwane nożyki do skrobania jajek. Opatentowane one zostały przez twórcę ludowego Jerzego Lipkę. On wymyślił ten nożyk i spowodował, że ten tradycyjny wzór na kroszonce zmieniał się w ciągu ostatnich lat. Od takich bardzo dużych form, które były mało wyraźne i czytelne, do bardzo drobnych motywów roślinnych, znajdujących się obecnie na kroszonce.
Jednak jeśli nie mamy w domu nożyka, to możemy zdobić kroszonkę w nieco łatwiejszy sposób.
- Temu służy technika wyprawiania octem. Jest to również znana od dawna technika w każdym domu. Potrzeba do tego patyczek, najlepiej wykałaczkę lub patyczek do szaszłyków oraz trochę octu, czy kwasu z kapusty lub kiszonych ogórków. Wówczas należy tę kroszonkę wytrawiać, czyli zaplanowany wcześniej wzór wytrawiać tym patyczkiem maczanym w occie na zabarwionej skorupce.
- Znaczenie ma tu także kolor. Najpopularniejsze jest jajko czerwone, które symbolizuje miłość oraz czarny oznaczający szacunek – dodaje Olbryt.
Dodajmy, że dawniej, według tradycji, takie jajko przekazywane było chłopcom, którzy w lany poniedziałek przychodzili w odwiedziny do dziewczyn. Dwa lata temu opolska kroszonka wpisana została na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Teraz twórcy starają się o wpisane jej na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
W filmie przygotowanie kroszonek prezentują twórczynie ludowe - Ewa Olbryt (Muzeum Wsi Opolskiej) i Agnieszka Okos (Opolskie Dziouchy). Dziękujemy za gościnę!
Film: Maciej Marciński, Marcin Boczek.
- Technika ta polega na wydrapywaniu ostrym narzędziem wzoru na skorupce jajka, która wcześniej była zabarwiona. Do wykonania tej techniki potrzebne są specjalne narzędzia, czyli tak zwane nożyki do skrobania jajek. Opatentowane one zostały przez twórcę ludowego Jerzego Lipkę. On wymyślił ten nożyk i spowodował, że ten tradycyjny wzór na kroszonce zmieniał się w ciągu ostatnich lat. Od takich bardzo dużych form, które były mało wyraźne i czytelne, do bardzo drobnych motywów roślinnych, znajdujących się obecnie na kroszonce.
Jednak jeśli nie mamy w domu nożyka, to możemy zdobić kroszonkę w nieco łatwiejszy sposób.
- Temu służy technika wyprawiania octem. Jest to również znana od dawna technika w każdym domu. Potrzeba do tego patyczek, najlepiej wykałaczkę lub patyczek do szaszłyków oraz trochę octu, czy kwasu z kapusty lub kiszonych ogórków. Wówczas należy tę kroszonkę wytrawiać, czyli zaplanowany wcześniej wzór wytrawiać tym patyczkiem maczanym w occie na zabarwionej skorupce.
- Znaczenie ma tu także kolor. Najpopularniejsze jest jajko czerwone, które symbolizuje miłość oraz czarny oznaczający szacunek – dodaje Olbryt.
Dodajmy, że dawniej, według tradycji, takie jajko przekazywane było chłopcom, którzy w lany poniedziałek przychodzili w odwiedziny do dziewczyn. Dwa lata temu opolska kroszonka wpisana została na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Teraz twórcy starają się o wpisane jej na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
W filmie przygotowanie kroszonek prezentują twórczynie ludowe - Ewa Olbryt (Muzeum Wsi Opolskiej) i Agnieszka Okos (Opolskie Dziouchy). Dziękujemy za gościnę!
Film: Maciej Marciński, Marcin Boczek.