Uczą się języka, ćwiczą wokal i grę aktorską. Polskie dzieci z Kresów w stolicy regionu
Poznają tutejszą kulturę, tradycje i literaturę, szlifują swój wokal i talent aktorski, ale przede wszystkim uczą się języka polskiego. Blisko 40 polskich dzieci z Białorusi i Ukrainy przyjechało do stolicy naszego regionu, by przez 10 dni uczestniczyć w warsztatach teatralno-wokalnych. Efekty swojej pracy mogły zaprezentować podczas finału, który odbył się dziś w gmachu Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu.
- Kocham Polskę i chcę tu wracać - mówi Olga Ługowska z Odessy na Ukrainie. - Bardzo podobała mi się Wieża Piastowska i zamek w Mosznej. Ludzie tutaj są bardzo mili i dobrzy. Poznałam wielu Polaków, z którymi będę utrzymywała kontakt. Po tych warsztatach gram o wiele lepiej i podszlifowałam swój wokal. Na dodatek mówię lepiej po polsku, ale jednak mam jeszcze nad czym popracować.
- Młodzież, która tu przyjeżdża ma polskie korzenie, ale brak jej znajomości polskiego języka - mówi Krystyna Roztocka, prezes Towarzystwa Polonia- Kresy, które już po raz trzeci organizuje warsztaty dla polskich dzieci właśnie w takiej formie. - W większym lub mniejszym stopniu udział w warsztatach wokalnych i teatralnych daje im możliwość nauczenia się poprawnej wymowy, no i poszerzenia słownictwa. Rzadko znajomość języka wynoszą z domu, bo to niestety zanika.
Dodajmy, że ten projekt co roku jest dofinansowywany przez Senat Rzeczpospolitej Polskiej.
- Młodzież, która tu przyjeżdża ma polskie korzenie, ale brak jej znajomości polskiego języka - mówi Krystyna Roztocka, prezes Towarzystwa Polonia- Kresy, które już po raz trzeci organizuje warsztaty dla polskich dzieci właśnie w takiej formie. - W większym lub mniejszym stopniu udział w warsztatach wokalnych i teatralnych daje im możliwość nauczenia się poprawnej wymowy, no i poszerzenia słownictwa. Rzadko znajomość języka wynoszą z domu, bo to niestety zanika.
Dodajmy, że ten projekt co roku jest dofinansowywany przez Senat Rzeczpospolitej Polskiej.