- Chcieliśmy przybliżyć różne części suit wiolonczelowych Jana Sebastiana Bacha - mówi jedna z uczestniczek akademii. - Zdecydowanie jednak gra w kościele bardzo sprzyja i kiedy gramy słychać całe alikwoty. Jest to wyzwanie, ale myślę, że nie było to aż takie ciężkie i daliśmy radę.

Uczestnicy koncertu wysłuchali w skupieniu występu studentów MAW, którzy grali naprzemienne z różnych części kościoła. Medytacyjnemu nastrojowi koncertu pomagało także oświetlenie. Półmrok rozpraszało jedynie oświetlenie skupione wyłącznie na aktualnie grającym wiolonczeliście. Słuchacze zgodnie przyznają, że było to wyjątkowe doświadczenie, także dźwiękowe. Wśród uczestników wydarzenia znalazło się sporo sympatyków MAW, którzy chwalą różnorodność proponowaną w ofercie koncertowej akademii.

- Uczestniczyłam we wszystkich tych spotkaniach - mówi jedna ze słuchaczek. - Wciągnęła mnie ta muzyka, która jest wykonywana na wiolonczelach. To już trzeba było po prostu być, żeby nie opuścić tej okazji uczestniczenia w tak pięknych rzeczach, które się dzieją.

Przypomnijmy, że Międzynarodowa Akademia Wiolonczelowa, która odbywa się w Nysie już po raz piąty, potrwa do 28 lipca. Dzień wcześniej (27.07) odbędzie się koncert finałowy - wystąpi orkiestra złożona z kilkudziesięciu wiolonczelistów. Radio Opole jest patronem medialnym wydarzenia.