- W 13 wywiadach mamy zawarty przekrój wszystkich rodzin. I tych wielodzietnych np. z muzycznym talentem i rodziców samotnie wychowujących dzieci, rodziny zastępcze i adopcyjne. Każdy w tej książce może znaleźć coś dla siebie - mówi Karina Bedrunka z urzędu marszałkowskiego, inicjatorka akcji. - Każdy może znaleźć coś ciekawego dla siebie. Te opowieści mają dużo w sobie optymizmu i są inspiracją dla innych, którzy właśnie w danym momencie swojego życia tej inspiracji potrzebują - dodaje.

W tworzenie publikacji włączyli się także opolscy tatusiowie. Wśród nich Rafał Rzepka. - Mama i tata są jednakowo ważni w rodzinie, dlatego ta książka jest świetną inicjatywą - mówi. - Ja się podzieliłem historią rodziny trochę nietypowej, bo mamy śliczną ośmioletnią córeczkę Milenkę i naszego synka Tadzia, który urodził się z rzadką chorobą genetyczną. Zespół Cornelii de Lange, według niektórych statystyk to jest przypadek jeden na parę milionów. Myślę, że to jest książka o nas samych i dobrze jest się podzielić tymi historiami wzajemnie.

- Tutaj też się buduje wizerunek opolskiej rodziny, jaka ona jest i jak egzystuje w środowisku. Opolska rodzina jest radosna, wesoła, uśmiechnięta, współgrająca ze sobą. Przede wszystkim rozumiejąca i wspierająca się na wzajem - dodaje Jolanta Miczka, jedna z bohaterek opowiadań.

Książka "Oczami dziecka mamy i taty" została wydana nakładem 10 tysięcy egzemplarzy i będzie dostępna przy okazji imprez kulturalnych organizowanych w regionie.