Zaprezentowała się prof. Elżbieta Stefańska wraz ze swoimi wychowankami. Artystkom towarzyszył kwartet smyczkowy, grający na barokowych instrumentach. W sumie zaprezentowane zostały 4 koncerty Johanna Sebastiana Bacha (w tym jeden na 4 klawesyny!). Wszystko to w ramach XXXIV Festiwalu Muzyczne Święto Kwitnących Azalii im. Zbigniewa Pawlickiego.

- Klawesyn to jest tak piękny instrument, że można mu poświęcić całe życie - mówi prof. Elżbieta Stefańska. - I tak piękna muzyka, że ona daje człowiekowi bardzo dużo szczęścia i radości. Wszystko to się odbywa dzięki Bachowi. Cudownie, że zostawił nam takie wspaniałe koncerty.

Jak przyznaje prof. Stefańska, od początku swojej działalności pedagogicznej skoncentrowanej wokół gry klawesynowej, starała o to, by jej studentki koncertowały wspólnie.

- Robiłam takie koncerty, żeby grały niekoniecznie ze mną ale właśnie ze sobą - dodaje prof. Stefańska. - To jest wspaniała rodzina i dlatego lubię takie koncerty. To jest muzyka, która mnie fascynuje.

Artystki przyznają jednomyślnie, że organizacja tego typu koncertów nie jest prosta. Jedną z trudności jest konieczność transportowania prywatnych instrumentów. Radość dzielenia się muzyką ze słuchaczami przewyższa jednak wszelkie niedogodności.

Dodajmy, że piątkowy koncert był piątym z sześciu zaplanowanych. Ostatni koncert zaplanowano na 25 maja. Wystąpi wówczas finalista ostatniego konkursu chopinowskiego, Szymon Nehring. Radio Opole jest patronem medialnym wydarzenia.