Złote Maski 2017 rozdane. Opolskie „Zakonnice odchodzą po cichu" najlepsze! [ZDJĘCIA]
Cztery Złote Maski dla opolskich "Lalek", trzy dla Teatru im. Jana Kochanowskiego. W Operze Śląskiej w Bytomiu wręczono nagrody teatralne województw opolskiego i śląskiego.
Nagrody marszałka naszego regionu wręczał wicemarszałek Stanisław Rakoczy.
- Ciesze się, że w taki wyraźny sposób zaznaczyliśmy się, aczkolwiek z województwem śląskim trudno było konkurować. Cieszy radość tych ludzi, którzy zostali nagrodzeni. Widać, że to jest też dla nich satysfakcja. To się też ładnie zbiegło z Międzynarodowym Dniem Teatru - podkreśla marszałek Rakoczy.
Spektakl „Zakonnice odchodzą po cichu” zgarnął trzy statuetki. Natalia Czekała za muzykę, Martyna Lechman za scenariusz. Trzecia Maska to nagroda za najlepsze przedstawienie ubiegłego roku.
Reżyserka sztuki Daria Kopiec nie kryła zadowolenia.
- I dostałyśmy trzy Złote Maski! Najlepszy spektakl, najlepsza muzyka, najlepszy scenariusz. A jeśli chodzi o muzykę, to bardzo się cieszę, że Natalia dostała tę nagrodę, bo faktycznie jej obecność w tym spektaklu jest bardzo istotna. Występuje jako pianistka, jako kompozytorka i jako aktorka -podkreśla reżyserka.
- Spektakl wystawiony w naszym teatrze okazał się najlepszy, to bardzo cieszy – mówi Anna Karoń, zastępca dyrektora opolskiego teatru dramatycznego. - Bardzo jestem dumna także z nominacji, jakie dostali nasi aktorzy. Jest to bardzo fajne pracować w takim miejscu, z takim fajnym zespołem. Mamy nadzieję, że ten sezon będzie równie obfitujący w emocje.
Łukasz Bugowski za rolę Skapena w przedstawieniu „Szelmostwa Skapena” otrzymał Złotą Maskę, tak samo jak reżyser tej sztuki Paweł Aigner. Trzecia statuetka dla opolskiego Teatru Lalki i Aktora trafiła do autorki scenografii do „Akademii Pana Kleksa” Evy Farkasovej. Czwartą statuetkę odebrała najlepsza aktorka Barbara Lach.
- Zagrałam w opolskich "Lalkach" w monodramie „Tancerka” – mówi aktorka. - To bardzo ważna nagroda i myślę, że się nie rozstanę z "Tancerką" i będę miała okazję zagrać dla tych, którzy jeszcze jej nie widzieli. To dla mnie duża radość i duża przyjemność. Dla aktora taka nagroda to przede wszystkim sygnał, że jednak dostrzeżono rolę samą w sobie. Dla mnie duże wyróżnienie. To w naszym zawodzie bardzo istotna nagroda.
Wręczeniu nagród teatralnych towarzyszył program artystyczny, na który złożyły się fragmenty baletu i oper wystawianych w Bytomiu. Gościem specjalnym była Joanna Woś, która zaśpiewał między innymi arię z opery Verdiego "Traviata".
Za rok Złote Maski będą wręczone w Opolu. Radio Opole było patronem medialnym tego wydarzenia.
- Ciesze się, że w taki wyraźny sposób zaznaczyliśmy się, aczkolwiek z województwem śląskim trudno było konkurować. Cieszy radość tych ludzi, którzy zostali nagrodzeni. Widać, że to jest też dla nich satysfakcja. To się też ładnie zbiegło z Międzynarodowym Dniem Teatru - podkreśla marszałek Rakoczy.
Spektakl „Zakonnice odchodzą po cichu” zgarnął trzy statuetki. Natalia Czekała za muzykę, Martyna Lechman za scenariusz. Trzecia Maska to nagroda za najlepsze przedstawienie ubiegłego roku.
Reżyserka sztuki Daria Kopiec nie kryła zadowolenia.
- I dostałyśmy trzy Złote Maski! Najlepszy spektakl, najlepsza muzyka, najlepszy scenariusz. A jeśli chodzi o muzykę, to bardzo się cieszę, że Natalia dostała tę nagrodę, bo faktycznie jej obecność w tym spektaklu jest bardzo istotna. Występuje jako pianistka, jako kompozytorka i jako aktorka -podkreśla reżyserka.
- Spektakl wystawiony w naszym teatrze okazał się najlepszy, to bardzo cieszy – mówi Anna Karoń, zastępca dyrektora opolskiego teatru dramatycznego. - Bardzo jestem dumna także z nominacji, jakie dostali nasi aktorzy. Jest to bardzo fajne pracować w takim miejscu, z takim fajnym zespołem. Mamy nadzieję, że ten sezon będzie równie obfitujący w emocje.
Łukasz Bugowski za rolę Skapena w przedstawieniu „Szelmostwa Skapena” otrzymał Złotą Maskę, tak samo jak reżyser tej sztuki Paweł Aigner. Trzecia statuetka dla opolskiego Teatru Lalki i Aktora trafiła do autorki scenografii do „Akademii Pana Kleksa” Evy Farkasovej. Czwartą statuetkę odebrała najlepsza aktorka Barbara Lach.
- Zagrałam w opolskich "Lalkach" w monodramie „Tancerka” – mówi aktorka. - To bardzo ważna nagroda i myślę, że się nie rozstanę z "Tancerką" i będę miała okazję zagrać dla tych, którzy jeszcze jej nie widzieli. To dla mnie duża radość i duża przyjemność. Dla aktora taka nagroda to przede wszystkim sygnał, że jednak dostrzeżono rolę samą w sobie. Dla mnie duże wyróżnienie. To w naszym zawodzie bardzo istotna nagroda.
Wręczeniu nagród teatralnych towarzyszył program artystyczny, na który złożyły się fragmenty baletu i oper wystawianych w Bytomiu. Gościem specjalnym była Joanna Woś, która zaśpiewał między innymi arię z opery Verdiego "Traviata".
Za rok Złote Maski będą wręczone w Opolu. Radio Opole było patronem medialnym tego wydarzenia.