Mocna alternatywa królowała w malutkim Tarnowcu
Już po raz drugi mała wieś Tarnowiec w powiecie brzeskim stała się stolicą muzyki alternatywnej. Na scenie wystąpiło kilkanaście zespołów z całej Polski, które walczyły o tytuł najlepszego.
Zespoły, które wzięły udział w konkursie, prezentowały się nie tylko przed publicznością, ale także przed jury. W jego skład wchodzili członkowie zespołu Bongostan, Kinga Berkowicz i Paweł Kinder, a także Dominik Matuszczak, mieszkaniec Tarnowca, nauczyciel w szkole muzycznej w Brzegu.
- Oceniamy pomysł na zespół, na pewno formę techniczną, jak to wszystko razem po prostu żre. No, jest różnie. Dwanaście zespołów z różnych stron Polski. Z różnych województw, z różnych miast: z Wrocławia, z Warszawy, tutaj były dwa zespoły z Brzegu bodajże, tak więc jest miks - dodaje Berkowicz.
Uczestnicy przeglądu chwalili nie tylko atmosferę, ale także organizację.
- Wydaje nam się, że to jest całkiem ciekawa inicjatywa, tutaj, w takiej miejscowości, stwierdziliśmy, że warto spróbować - mówił Jacek z zespołu Wata z Wrocławia.
- Fajne jest to, że rzeczywiście ciekawość na pewno mieszkańców tej miejscowości, sprawia, że chcą zobaczyć coś nowego, być może coś, czego jeszcze nigdy nie słyszeli. To jest bardzo pozytywne i widać, że rzeczywiście łączy wiele pokoleń - dodawał Karol, wokalista zespołu Wata.
Gwiazdą "Tarnogrania" był w tym roku zespół Hurt. Organizatorzy zapewniają, że w przyszłym roku odbędzie się kolejna edycja festiwalu.