Napoleon Bonaparte serio i na wesoło w Muzeum Powiatowym w Nysie
"Napoleon pół żartem pół serio" - taką wystawę prezentuje Muzeum Powiatowe w Nysie. Zbiory "pół żartem", czyli karykatury Cesarza Francuzów, pochodzą z nyskiego muzeum, natomiast zestaw plansz informacyjnych z rycinami bitew, to dzieło Haus Schlesien w Konigswinter i Muzeum Archeologiczno - Historycznego z Głogowa.
- Mamy zatem dwie sale wystawiennicze – jedną serio, drugą z przymrużeniem oka, bowiem Napoleon Bonaparte, jako człowiek władzy i sukcesu był zarówno uwielbiany, jak i krytykowany. Jeszcze z przedwojennych zbiorów nyskiego muzeum pochodzą grafiki – rysunki satyryczne, przedstawiające wodza w krzywym zwierciadle. Wyśmiewany jest jego niski wzrost, odwrót wojsk z Rosji, kiedy to armia została pokonana przez mróz, a nawet rzekome kontakty z diabłem - mówi Adriana Zalewska - Wąsowicz z nyskiego muzeum.
Z kolei sala „serio”, to zestaw plansz ukazujących szlak bitewny, bogato ilustrowany i opisany. Zwłaszcza dotyczy bitew na Śląsku. Można też oglądać przedmioty dekoracyjne i XIX – wieczne meble stylu „empire”, przygotowane na zlecenie Napoleona.
Nieprzypadkowo wystawa została otwarta właśnie teraz, bowiem towarzyszy Twierdzy Nysa, kiedy to w lipcu wojska napoleońskie stoczyły tam wielką bitwę. Ekspozycja będzie czynna jeszcze do 20. września.
Z kolei sala „serio”, to zestaw plansz ukazujących szlak bitewny, bogato ilustrowany i opisany. Zwłaszcza dotyczy bitew na Śląsku. Można też oglądać przedmioty dekoracyjne i XIX – wieczne meble stylu „empire”, przygotowane na zlecenie Napoleona.
Nieprzypadkowo wystawa została otwarta właśnie teraz, bowiem towarzyszy Twierdzy Nysa, kiedy to w lipcu wojska napoleońskie stoczyły tam wielką bitwę. Ekspozycja będzie czynna jeszcze do 20. września.