Na ratunek unikatowym rzeźbom na Rynku Solnym w Nysie
Nyskie starostwo postanowiło wesprzeć parafię w ratowaniu zabytków i daje 25 tysięcy zł na renowację rzeźb, gmina dokłada 5 tys. zł. O pokaźną resztę postara się ksiądz Mikołaj Mróz w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, bo - jak mówi - nie ma podobnych takich zabytków w naszym kraju. Cztery barokowe rzeźby 4 – metrowej wysokości przedstawiają postaci świętych jezuickich. Dlatego są unikatowe, że wykonane z drewna i nie mają odpowiedników w Polsce.
- W procesie renowacji rzeźb pomoże nyska PWSZ - bez względu na koszty – mówi Anna Opałka, szefowa biura współpracy zagranicznej tej uczelni.
Instytut Konserwacji Zabytków najpierw zajmie się oceną stanu rzeźb i opracowaniem kompleksowej dokumentacji, która pozwoli na przygotowanie programu konserwacji.
Dodajmy, że w dzieło renowacji włącza się także pracownia konserwatorska nyskiego muzeum. Wszystko to pod okiem wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Posłuchaj księdza prałata Mikołaja Mroza i Anny Opałki:
Dorota Kłonowska