Strzelce Opolskie: Na razie dyskusji o tablicach nie będzie
– Praca w komisjach nad tym projektem wywołała wiele emocji, stąd nasza decyzja, żeby zdjąć temat z porządku obrad, może jeszcze coś w nim zmienić – wyjaśnia Henryk Rudner, radny z Mniejszości Niemieckiej. – Na pewno nie chcemy się niego wycofać – podkreśla.
– To nie jest tak, że zgłaszamy zamiar montażu tych tablic, tylko prosimy o to, żeby mieszkańcy gminy mieli prawo wypowiedzieć się w tej sprawie – dodaje Rudner.
– To autonomiczne decyzje Mniejszości Niemieckiej – komentuje Tadeusz Goc, burmistrz Strzelec Opolskich. – Radni i wnioskodawcy spokojnie i rozważnie będą zastanawiać się, co w tej sprawie przedsięwziąć. Trzeba wypracować taki model, aby z jednej strony nie burzyć spokoju społecznego, a drugiej strony – na ile się da uszanować oczekiwania pewnych grup społecznych – stwierdza Goc.
Kolejna sesja ma się odbyć na początku września.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Barbara Olińska (oprac. WK)