Nie będzie unijnych pieniędzy na rozbudowę szpitali
- Przede wszystkim będą to mogły być środki na zakup sprzętu, który pozwoli na prowadzenie badań, leczenie ludzi, aby mogli pozostać jak najdłużej na rynku pracy - tłumaczy Karina Bedrunka, dyrektor departamentu koordynacji programów operacyjnych w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Opolskiego.
Polskim szpitalom do 2016 roku wyznaczono termin dostosowania się do wymogów unijnych, a na to potrzeba pieniędzy. - Według wstępnych szacunków kwota, która byłaby potrzebna na infrastrukturę, to ponad 100 milionów zł - podkreśla Roman Kolek, wicemarszałek odpowiedzialny za służbę zdrowia w regionie.
- Opolskie Centrum Onkologii na rozbudowę obiektów w latach 2007 - 2013 wydało około 12 milionów zł, a było to możliwe dzięki unijnym dotacjom. Na tym nie powinno się skończyć. Musimy nadążyć za potrzebami. Wszelkie dane epidemiologiczne wskazują, że w 2050 roku to choroby nowotworowe będą pierwszym mordercą Polaków, więc musimy się przygotować na ten czas - podkreśla Wojciech Redelbach, dyrektor OCO.
W latach 2007 - 2013 na rozwój infrastruktury szpitalnej w całym województwie wraz z dotacjami unijnymi wydano około 100 milionów zł.
Piotr Wójtowicz (oprac. BO)