"Nie zwalniamy tempa pracy i pomocy". Burmistrz Głuchołaz podsumowuje 2024 rok
- To był najbardziej intensywny rok w moim życiu - tak 2024 rok podsumowuje burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz. Jak dodaje, pracy od kwietnia, kiedy został wybrany na nowego włodarza gminy było sporo, ale najwięcej od 15 września. Powódź zniszczyła niemal wszystko, a odbudowa miejscowości trwa.
- Praktycznie na takich obrotach, prawie na takich samych pracujemy do teraz i wygląda na to, że na początku przyszłego roku tempa nie będzie można zwolnić. Chodzi o to, żeby przyjść z pomocą, zabezpieczyć jak największą liczbę rodzin. Pojawiają się co chwilę, jakieś nowe problemy, kłopoty i to trzeba na bieżąco załatwiać.
Nasza reporterka Monika Matuszkiewicz-Biel zapytała też burmistrza Głuchołaz, czego sobie życzy w nowym roku.
- Jedno słowo i jedno życzenie ciśnie się na usta - spokoju. Przede wszystkim spokojniejszego nowego 2025 roku.
- Dziękuję też wszystkim osobom prywatnym, samorządowcom, wojsku i rządowi za pomoc i nie pozostawienie nas samych - dodaje Paweł Szymkowicz.