Do Centrum Wystawienniczo-Kongresowego w stolicy regionu przyjechały wszystkie służby mundurowe, przygotowano między innymi wykłady i pokazy, ale kluczowa jest wymiana doświadczeń.

Jak mówi marszałek Szymon Ogłaza, stoimy u progu poważnych zmian co do ratownictwa medycznego w regionach.

- Myślę, że właściwym jest porozmawiać na temat roli ratownictwa medycznego, jak ona się zmieniała w ostatnich latach, bo naprawdę dużo się wydarzyło w kwestii samego funkcjonowania, samego rozlokowania, dysponowania tymi zasobami, ale przede wszystkim, jeżeli chodzi o jakość wykształcenia ratowników medycznych i ich rolę w tym całym systemie udzielania pierwszej pomocy.

Dr Bartosz Maziarz, pomysłodawca kongresu z Uniwersytetu Opolskiego, mówi o założeniach całej inicjatywy.

- Chodzi o to, że udało nam się stworzyć wraz z urzędem marszałkowskim taką przestrzeń, w której wszyscy specjaliści z danego zakresu szeroko rozumianego bezpieczeństwa mogą się spotkać, pogadać, wymienić się swoimi doświadczeniami, poglądami, czasami się pospierać, bo to też o to chodzi, żeby spierać się w sposób twórczy i kreatywny.

Nadinspektor dr Rafał Kochańczyk, Zastępca Komendanta Głównego Policji, podkreśla, że policja nie tylko zatrzymuje przestępców i pilnuje porządku. - Funkcjonariusze mają bardzo wysokie kwalifikacje w zakresie ratownictwa medycznego - zaznacza.

- W polskiej policji mamy ponad 7500 ratowników i ponad 600 ratowników medycznych. Do tego musimy też wspomnieć o naprawdę bardzo dobrze wyposażonym karetkach, które stacjonują w samodzielnych poddziałach prewencji, które uczestniczą we wszystkich zabezpieczeniach, manifestacjach, działaniach naszych kontrterrorystów, jak i też podczas zajęć szkoleniowych.

Jarosław Kostyła, dyrektor Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego, ocenia, że czas najwyższy pochylić się nad planem ratownictwa dla województwa opolskiego.

- Czas najwyższy pochylić się nad planem ratownictwa dla województwa opolskiego, czas najwyższy wziąć pod uwagę lokalizację karetek, czas najwyższy po kilkunastu latach działania Państwowego Ratownictwa Medycznego zaktualizować go i dostosować do naszych potrzeb, czyli poprzekształcać karetki S w P, dołożyć dodatkowych karetek, tak żeby uzyskać skrócenie czasu dojazdu karetki do pacjenta.

Kapitan Artur Maj z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu dodaje, że rocznie strażacy mają w regionie ponad 12 tysięcy interwencji.

- Dużym też obciążeniem dla Państwowej Straży Pożarnej jest to, że około 500 razy rocznie jesteśmy też dysponowani przez Państwowe Ratownictwo Medyczne, aby pomóc zespołom ratownictwa medycznego, żeby tego poszkodowanego znieść do karetki ze względu na uwarunkowania techniczne lub coś, z czym dość często się spotykamy, czyli bariatria. To poszkodowani, którzy są otyli.

Radio Opole jest patronem medialnym Kongresu Bezpieczeństwa, a dłuższej relacji będzie można posłuchać w magazynie Reporterski Obraz dnia po 15:00.