Dochód tym razem przeznaczony jest na pomoc trzyletniej Amelce chorującej na zespół Retta. Dziewczynka jest w trakcie terapii, ale jej koszty stale rosną. Bez wsparcia może dojść do przerwania leczenia.

Konwój wozów strażackich już wyruszył - o 11:00 - z Racławiczek, przejedzie przez Ścigów, Strzeleczki, Łowkowice, Komorniki i zakończy się w Kórnicy. Do pokonania mają 14,5 kilometra. Następnie, około 14:00, zostanie ułożony z tych pojazdów ogromny napis imienia wspieranego dziecka. A o 17:00 odbędzie się wielki prysznic.

Szczegóły akcji, w tym film z przejazdu, są w mediach społecznościowych OSP Kórnica oraz V Konwoju Charytatywnego. Natomiast zbiórka pieniędzy dla 3-letniej Amelki Petryszyn jest prowadzona m.in. przez stronę siempomaga.pl.

- Jesteśmy niesamowicie wzruszeni i wdzięczni za okazaną pomoc. Ta choroba powoduje, że dziecko traci wcześniej nabyte umiejętności. To schorzenie jest genetyczne, później występują problemy z komunikacja i poruszaniem się.

- Robimy co w naszej mocy, by pomagać. Kwota już uzbierana to 4 miliony złotych, ale to jest tylko zabezpieczenie leków dla Amelki na 2 lata. Teraz uruchomiliśmy kolejną zbiórkę na 7 milionów na kolejne trzy lata zabezpieczenia leków z Ameryki - dodaje Kamil Piela z OSP Kórnica.

- Rozpalamy te serca już 4 lata i chcemy robić to nadal. Trzeba pomagać i co ważne, nie jesteśmy w tym sami - kwituje Tomasz Tomala, naczelnik OSP Kórnica.

Na trasie Konwoju Charytatywnego pojawili się strażacy z różnych stron naszego regionu. Byli też druhowie z województw śląskiego i dolnośląskiego.