Gmina Bierawa pomoże rodzinie, której w dom wjechała ciężarówka
Będzie pomoc dla mieszkańców domu jednorodzinnego w Kotlarni. Wczoraj (16.07) w budynek wjechała ciężarówka. Jedna ze ścian częściowo się zawaliła. W chwili zdarzenia w środku przebywało 6 osób, w tym troje dzieci. Na szczęście nikt z nich nie ucierpiał. Dom uległ poważnemu uszkodzeniu. Po przeprowadzeniu niezbędnych prac będzie można nadal w nim mieszkać.
- Zdarzenie wyglądało strasznie. Szczęście w tym całym nieszczęściu, że nikomu nic się nie stało – mówi Stanisław Wróbel, zastępca wójta Bierawy. - Nie ukrywam, że było blisko. Uderzenie było dosyć mocne w dom. Ten dom jest dość mocno pokiereszowany. Panie z nadzoru budowlanego wskazały, co w następnym etapie musi właściciel zrobić, ale my oczywiście nie zostawimy ich samych z tym. Pomożemy. Da się to odzyskać. To będzie trzeba zrobić etapami. Na początek trzeba zabezpieczyć budynek, żeby nic dalej się coś nie obsunęło. Nie jestem fachowcem, ale z tego, co się zorientowałem, belka nośna jest naruszona. Krokwie, które przytrzymują dach też się poprzesuwały. Więc to jest pierwszy element, żeby nic dalej nie postępowało.
Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną tego tragicznego zdarzenia była zbył duża prędkość, z jaką jechał 68-letni kierowca ciężarówki. Przyczyny wypadku ustala kędzierzyńska policja.