Była już msza święta w intencji strażaków oraz ich rodzin, poświęcono samochody, a później można było oglądać korowód wszystkich wozów. Wieczorem główny punkt zlotu, a więc wielki prysznic.

- Z każdą edycją program zmienia się, on nie może być taki sam. Słuchamy tak zwanych zlotowiczów, czyli gości, co ich zdaniem jest do poprawienia. Musimy słuchać i dlatego co roku coś modyfikujemy, żeby wyszło jak najlepiej i przede wszystkim było bezpiecznie. Tym razem udało się tak, jak założyliśmy. Wszystko okaże się jednak po opiniach przybyłych gości - mówi organizator zlotu Joachim Ptok.

Mariusz Sąsiadek, kierowca OSP Roszkowice w gminie Byczyna, przyjechał jelczem z 1979 roku. - To największy wóz strażacki zbudowany w PRL-u - zaznacza.

- To nie był seryjny samochód, mieliśmy problem z częściami i fachowcami mogącymi naprawić go. Ten samochód miał nawet u nas trochę złą sławę, bo w zasadzie co wyjechał, to zepsuł się. Zaczęliśmy go remontować i przywracać do życia. Przez cały czas samochód bierze udział w czynnych akcjach gaśniczych. Naprawdę mimo 46 lat, w ciężkim terenie daje sobie radę na równi z nowymi konstrukcjami.

Tomasz Grodzki, strażak OSP Kociszew w powiecie bełchatowskim, mówi o dodge'u w wersji angielskiej z kierownicą po prawej stronie. - On został wyprodukowany w 1977 roku i służy nam już jedynie do podobnych zlotów - dodaje.

- Nigdy w akcji nie zawiodła nas. Zawsze służyła nam godnie. Tutaj mamy zamontowaną autopompę i wszystko jest sprawne na sto procent do dzisiaj. Nawet dzisiaj mamy 1800 litrów wody na pokładzie, jest szybkie natarcie i wszystko działa.

Tomasz Kus, naczelnik OSP Główczyce, poskreśla, że z roku na rok zlot rozrasta się.

- Każdy zlot rządzi się swoimi prawami. Wypada więc wybrać najładniejszy wóz zlotu i zrobimy to w trzech kategoriach. Oprócz tego wybieramy również najstarszy wóz zlotu, który jest jeszcze w podziale bojowym, czyli nadal służy. Szukamy również samochodu zgłoszonego najwcześniej do zlotu, który nadal bierze w nim udział.

Radio Opole jest patronem medialnym zlotu w Główczycach.