Co zrobić, żeby dziecko było bezpieczne w rodzinie?
Niezwykle rzadko zdarza się, żeby dziecko zdobyło się na odwagę, by powiedzieć, że dzieje mu się w domu krzywda. Trzeba być niezwykle czujnym i dostrzegać symptomy, które mogą na to wskazywać. Pedagodzy, policjanci, psycholodzy, kuratorzy, pracownicy socjalni i nauczyciele spotkali się wczoraj (23.10) w Strzelcach Opolskich, by porozmawiać o szerszej współpracy.
Jaki jest portret dziecka krzywdzonego? Jak mu pomóc? Jaka w tym wszystkim jest rola szkoły? O to uczestników spotkania pytała nasza reporterka:
Miejmy zatem oczy szeroko otwarte i reagujmy nawet, gdy nie wiemy dokładnie, co zrobić. Szybka reakcja może pomóc, by nie dochodziło więcej do takich tragedii jak ta rodziny zastępczej w Pucku.
Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. BO)