Możemy świątecznie wspomóc Polaków na Ukrainie
Przedświąteczną akcję po raz 18 organizuje Klub "Kresowiak" z Prudnika. Nadwórna jest jego miastem partnerskim. Mieszka tam garstka Polaków, którzy po wojnie nie opuścili ojcowizny. Wśród nich są osoby utrzymujące się z ubogiej emerytury. Z powodu kryzysu, niewielkich płac oraz cen podobnych, jak u nas życie na Ukrainie jest bardzo trudne. Praktycznie nie działa tam pomoc społeczna.
- Zebrane dary pozwolą naszym rodakom zza wschodniej granicy godnie przeżyć święta - mówi Wanda Jakimko z prudnickiego Klubu Kresowiak.
- Najbardziej potrzebne są artykuły spożywcze i środki chemiczne - tłumaczy Jakimko. - Oprócz tego zbieramy pluszaki i artykuły papiernicze, przydatne tam dzieciom do nauki języka polskiego. Jak zwykle liczymy na wsparcie szkół w naszym powiecie i ludzi dorosłych:
Dary zebrane w powiecie prudnickim przekazane będą parafianom kościoła rzymskokatolickiego w Nadwórnej. Mikołajkowe paczki otrzyma blisko 50 rodzin, a transport darów zapewni burmistrz Prudnika.
Pomoc charytatywna wyjedzie na Ukrainę na początku grudnia.
Jan Poniatyszyn (oprac. MLS)