OPZZ nie zapomina o Święcie Pracy. "Dzisiaj bardzo ważna jest ochrona miejsc pracy" [ZDJĘCIA]
Przedstawiciele Rady Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych w Opolu uczcili dzisiaj (1.05) Święto Pracy w stolicy regionu.
Przed południem spotkali się na placu Wolności w stolicy regionu, by złożyć kwiaty przed Pomnikiem Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego.
- Spotykamy się tutaj, by przypomnieć, czym jest godne życie, godna płaca, godne wynagrodzenie i godne warunki pracy oraz by chronić miejsca pracy. To jest dzisiaj bardzo ważne, bo aktualnie zapominamy o etosie pracy i niektórych zawodach, które już pomału znikają z rynku pracy. Myślę, że to jest wyzwanie dla nas jako osób Polski socjalnej i Europy socjalnej, bo z takim hasłem idziemy 1 Maja - mówi Wojciech Rajchel, przewodniczący Rady OPZZ Województwa Opolskiego.
Agnieszka Sanecka-Wąchała, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Poczty - Oddział Opole, zwraca uwagę na sytuację pracowników tego operatora. - Nasz nowy prezes i zarząd chcą przeprowadzić transformację, oszczędzając pieniądze kosztem pracowników - podkreśla.
- Zapowiadane jest zwolnienie pięciu tysięcy pracowników, ale wiemy, że w rzeczywistości może dochodzić do zwolnienia od siedmiu do dziesięciu tysięcy osób. Pracownicy Poczty Polskiej pracują za horrendalnie niskie pieniądze. 80 procent kadry nie zarabia nawet najniższej krajowej. Zasadnicza pensja to 4023 złote, a żeby osiągnąć wymaganą pensję minimalną, dopełnia się to wszelkiego rodzaju premiami i dodatkami wyrównawczymi.
Do 8 maja związkowcy Poczty Polskiej czekają na przedstawienie przez pracodawcę propozycji wzrostu wynagrodzeń. Jednocześnie przygotowują się na 16 maja do dwugodzinnego strajku ostrzegawczego.
- Spotykamy się tutaj, by przypomnieć, czym jest godne życie, godna płaca, godne wynagrodzenie i godne warunki pracy oraz by chronić miejsca pracy. To jest dzisiaj bardzo ważne, bo aktualnie zapominamy o etosie pracy i niektórych zawodach, które już pomału znikają z rynku pracy. Myślę, że to jest wyzwanie dla nas jako osób Polski socjalnej i Europy socjalnej, bo z takim hasłem idziemy 1 Maja - mówi Wojciech Rajchel, przewodniczący Rady OPZZ Województwa Opolskiego.
Agnieszka Sanecka-Wąchała, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Poczty - Oddział Opole, zwraca uwagę na sytuację pracowników tego operatora. - Nasz nowy prezes i zarząd chcą przeprowadzić transformację, oszczędzając pieniądze kosztem pracowników - podkreśla.
- Zapowiadane jest zwolnienie pięciu tysięcy pracowników, ale wiemy, że w rzeczywistości może dochodzić do zwolnienia od siedmiu do dziesięciu tysięcy osób. Pracownicy Poczty Polskiej pracują za horrendalnie niskie pieniądze. 80 procent kadry nie zarabia nawet najniższej krajowej. Zasadnicza pensja to 4023 złote, a żeby osiągnąć wymaganą pensję minimalną, dopełnia się to wszelkiego rodzaju premiami i dodatkami wyrównawczymi.
Do 8 maja związkowcy Poczty Polskiej czekają na przedstawienie przez pracodawcę propozycji wzrostu wynagrodzeń. Jednocześnie przygotowują się na 16 maja do dwugodzinnego strajku ostrzegawczego.