Kandydaci PiS do sejmiku o niespełnionych obietnicach rządzących województwem
Kandydaci Prawa i Sprawiedliwości do sejmiku województwa opolskiego podsumowali kampanię wyborczą. Sławomir Kłosowski mówił o niespełnionych obietnicach obecnej koalicji rządzącej Opolszczyzną. Zwrócono również uwagę na potrzeby osób niepełnosprawnych i pomoc rolnikom.
- Przez ostatnie lata słyszeliśmy mnóstwo obietnic. One teraz wracają jak bumerang - mówi Sławomir Kłosowski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do sejmiku.
- Nagle stadion żużlowy ma być zbudowany. Nagle mają być różnego rodzaju inwestycje prowadzone w Opolu. Już teraz politycy rządzący mówią, że to naprawdę zrobią. Chociaż biorąc przykład ze 100 konkretów Donalda Tuska, to tych konkretów koalicji rządzącej województwem i miastem nie można traktować na serio.
- Musimy dbać o rozwój województwa. Wiem, jak to zrobić - mówi Violetta Kozakiewicz, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do sejmiku.
- Bardzo chciałabym się przede wszystkim zająć sprawami ludzi młodych i miejscami pracy dla tych ludzi. Następną kwestią są sprawy ludzi niepełnosprawnych. Ludzi, którzy mieszkają na czwartym, na piątym piętrze bez windy. Jest to rzeczywiście problem niesamowity, ale uważam, że warto się nim zająć.
- Najważniejszy temat do rozwiązania na dziś to problemy „Zielonego Ładu” - mówi Maria Sterniuk, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do sejmiku.
- Chciałabym poruszyć temat rolników. Jestem całym sercem z rolnikami dzisiaj. Ten problem jest ogromny. Chciałabym włączyć się we wsparcie rolników przede wszystkim w sprzedaży wytworzonych produktów rolnych.
Kandydaci podkreślili także znaczenie rozwoju komunikacji miejskiej w stolicy regionu, która ich zdaniem jest nieefektywna i wymaga pilnych zmian.
- Nagle stadion żużlowy ma być zbudowany. Nagle mają być różnego rodzaju inwestycje prowadzone w Opolu. Już teraz politycy rządzący mówią, że to naprawdę zrobią. Chociaż biorąc przykład ze 100 konkretów Donalda Tuska, to tych konkretów koalicji rządzącej województwem i miastem nie można traktować na serio.
- Musimy dbać o rozwój województwa. Wiem, jak to zrobić - mówi Violetta Kozakiewicz, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do sejmiku.
- Bardzo chciałabym się przede wszystkim zająć sprawami ludzi młodych i miejscami pracy dla tych ludzi. Następną kwestią są sprawy ludzi niepełnosprawnych. Ludzi, którzy mieszkają na czwartym, na piątym piętrze bez windy. Jest to rzeczywiście problem niesamowity, ale uważam, że warto się nim zająć.
- Najważniejszy temat do rozwiązania na dziś to problemy „Zielonego Ładu” - mówi Maria Sterniuk, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do sejmiku.
- Chciałabym poruszyć temat rolników. Jestem całym sercem z rolnikami dzisiaj. Ten problem jest ogromny. Chciałabym włączyć się we wsparcie rolników przede wszystkim w sprzedaży wytworzonych produktów rolnych.
Kandydaci podkreślili także znaczenie rozwoju komunikacji miejskiej w stolicy regionu, która ich zdaniem jest nieefektywna i wymaga pilnych zmian.