Na protest pod Strzelce Opolskie przyjechali także rolnicy ze Śląska. Utrudnienia przy węzłach A4 [ZDJĘCIA]
Podróżując A4 lepiej omijać węzły Strzelce Opolskie i Kędzierzyn-Koźle. Około 150 traktorów blokuje ronda w Olszowej i Sieroniowicach. Rolnicy - nie tylko z regionu - wjeżdżają na nie na kilkanaście minut, po czym zjeżdżają, by udrożnić ruch w rejonie A4.
- Protestujemy m.in. dlatego, bo Unia Europejska przedłużyła pozwolenie na import produktów z Ukrainy do połowy 2025 roku - mówi pan Michał, jeden z protestujących rolników. - I nasze produkty w skali ostatniego miesiąca spadły na zbożu ponad 100 zł na jednej tonie, więc cena i tak w porównaniu do zeszłego roku już jest o ponad połowę niższa, niż można było te produkty sprzedać rok temu – dodaje.
- Przyjechaliśmy tutaj po raz drugi, pokazać nasz sprzeciw, zjednoczyć się z wszystkimi rolnikami - mówi pan Lucjan, rolnik z powiatu tarnogóskiego. - Zebraliśmy się w Toszku na targu. Tam wyjechało około 20, może trochę więcej ciągników, także widać naprawdę, że rolnicy biorą sprawy w swoje ręce, jednoczą się, nie ignorują tego, próbują wyrazić swój sprzeciw, niezadowolenie i tak ma być. Ma być ta siła, ma być ta moc – dodaje.
Rolnicy planują protestować do 16.00, więc kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Na miejscu jest również policja, która pomaga usprawnić ruch.
- Przyjechaliśmy tutaj po raz drugi, pokazać nasz sprzeciw, zjednoczyć się z wszystkimi rolnikami - mówi pan Lucjan, rolnik z powiatu tarnogóskiego. - Zebraliśmy się w Toszku na targu. Tam wyjechało około 20, może trochę więcej ciągników, także widać naprawdę, że rolnicy biorą sprawy w swoje ręce, jednoczą się, nie ignorują tego, próbują wyrazić swój sprzeciw, niezadowolenie i tak ma być. Ma być ta siła, ma być ta moc – dodaje.
Rolnicy planują protestować do 16.00, więc kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Na miejscu jest również policja, która pomaga usprawnić ruch.