Depresja, nerwice, stres - rośnie liczba zwolnień wystawionych z tytułu zaburzeń psychicznych
W 2023 roku lekarze wystawili w naszym regionie blisko 25 tys. zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy z tej właśnie kategorii chorobowej. W 2020 roku było to 23 tys. 200 takich zwolnień, a w 2019 około 19,5 tysiąca.
- Depresje, schizofrenie, nerwice i zaburzenia nerwicowe, zaburzenia osobowości czy reakcje na ciężki stres. Innymi częstymi przyczynami orzeczeń o czasowej niezdolności do pracy są choroby psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane użyciem alkoholu lub innych używek oraz środków psychoaktywnych - tłumaczy Sebastian Szczurek.
Jak pokazują statystyki, od co najmniej 5 lat liczba takich zwolnień w regionie rośnie. W 2020 roku lekarze wystawili 23 tys. 200 takich zwolnień, a w 2019 około 19,5 tysiąca.
W konsekwencji rośnie liczba dni absencji chorobowej osób ubezpieczonych w ZUS. W ubiegłym roku z tytułu zaburzeń psychicznych mieszkańcy Opolszczyzny przebywali na chorobowym w sumie aż 442 tys. dni, podczas gdy w 2019 r. było to 335 tys. dni.
Opolszczyzna i tak jest regionem, gdzie lekarze wystawili najmniej zaświadczeń lekarskich. Najwięcej tego typu zwolnień odnotowano w województwie mazowieckim, bo prawie 210 tys., wielkopolskim - niemal 180 tys. i śląskim, blisko 170 tys.
W 2023 roku częściej tego rodzaju zwolnienia były wystawiane kobietom – 875 tys., a rzadziej mężczyznom – prawie 535 tys.