Czy nadal będą znikać symbole komunizmu w regionie? Tego chcą młodzi działacze PiS
Dokończenia dekomunizacji przestrzeni publicznej domagają się opolscy działacze Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości.
- Apelujemy o dalsze działania do delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Opolu i samorządów naszego województwa - mówi Tobiasz Gużda.
- Nie możemy pozwolić, aby w wolnej Polsce zostały jakiekolwiek elementy tego zbrodniczego systemu. Chcemy więc prosić mieszkańców o zgłaszanie do nas wszystkich miejsc z symbolami komunistycznymi. Nie chodzi jedynie o pomniki, ale też na przykład o nazwy ulic czy rond. Wówczas będziemy to zgłaszać na bieżąco do Instytutu Pamięci Narodowej.
Wacław Grabiec, również z Forum Młodych PiS, zwraca szczególną uwagę na pomnik radziecki w Mikolinie.
- Kiedy front przesuwał się, bo Niemcy cofali się, żołnierze radzieccy musieli sforsować Odrę. Wcześniej jednak upili się w gorzelni w Popielowie i później niby bohatersko szli przez rzekę wprost pod karabiny niemieckie. Jeżeli ginie kilka tysięcy żołnierzy w wyniku własnej głupoty, dla mnie to jest właśnie pomnik głupoty.
Działacze Forum Młodych PiS złożyli apel w opolskiej delegaturze IPN.