Teraz taniec, w maju egzamin. 22. polonez maturzystów na opolskim rynku [ZDJĘCIA]
Kto weźmie udział, ten na pewno zda. Kilkuset maturzystów spotkało się w południe na opolskim rynku, by zatańczyć poloneza na sto dni przed egzaminem.
To 22. edycja tej zabawy w stolicy województwa. Tradycyjnie, oprócz uczniów ostatnich klas techników i liceów, udział w niej biorą także znani opolanie. Miss Polonia 2023 Ewa Jakubiec, która zatańczyła w pierwszej parze, oceniała to jako duże wyróżnienie.
- Przypomina mi się polonez na mojej studniówce, którego również prowadziłam jako przewodnicząca klasy. Dzisiaj z tym doświadczeniem przystępuję jeszcze raz do tańca i przypomnę sobie poloneza. Wystraszyłam się bardzo, kiedy na godzinę przed startem padał deszcz, ale jak na razie pogoda trzyma się. Jest trochę zimno, ale za chwilę wszyscy rozgrzejemy się.
Taneczny partner modelki, aktor Opolskiego Teatru Lalki i Aktora Andrzej Mikosz, przyjął zaproszenie z dużą radością.
- Cieszę się, że mogę potańczyć trochę z młodymi ludźmi i być może pokazać im nieco polonezowy krok, choć oni zapewne znają go. W każdym razie traktuję to jako zabawę, ale wszystkim uczniom życzę powodzenia na maturze i myślę, że polonez daje im taką możliwość.
Maturzystki Maja, Marcelina i Kasia mówią, że nie było większych przygotowań przed dzisiejszym tańcem.
- Będziemy jedynie chodzić bez robienia skomplikowanych układów, chociaż wcześniej nie powiedziano nam zbyt wiele na ten temat.
- Ćwiczyliśmy trochę w szkole i myślę, że to wystarczy. Tak, jak koleżanka mówi, to jest dość prosty krok, dlatego nie powinno być problemu.
- Ja również myślę, że wszyscy poradzimy sobie. Ustaliliśmy między sobą, że koleżanka tańczy z kolegą z klasy, a ja z koleżanką obok. To wyszło spontanicznie.
Prof. Marek Masnyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego, nie ukrywa, że wielu z tych maturzystów chciałby zobaczyć na swojej uczelni w październiku.
- Ufam, że oni wierzą w magię tego poloneza. Tradycja mówi, że ten kto przyjdzie i zatańczy, maturę ma praktycznie zdaną, i ja w to wierzę. Jestem głęboko przekonany, że maturzyści przychodzą między innymi po to, by zobaczyć swojego przyszłego rektora. Mamy dla nich bardzo bogatą ofertę edukacyjną, więc niech przychodzą i korzystają.
Zapytaliśmy Arkadiusza Wiśniewskiego, prezydenta Opola, jak młodzież podchodzi do poloneza na rynku.
- Myślę, że traktują to nieco z przekąsem i uśmiechem, a trochę z nadzieją, bo wiadomo, że polonez przynosi maturzystom szczęście. Życzę, aby zdali wszyscy, ale być może lepiej zdadzą ci, którzy zatańczą. Ja czekam na miłą absolwentkę, która będzie chciała ze mną zatańczyć. Nie wiem, kto to będzie, ale ja jestem do dyspozycji każdej maturzystki chcącej zatańczyć poloneza z prezydentem.
Dodajmy, że w tym roku matury rozpoczną się we wtorek 7 maja.
- Przypomina mi się polonez na mojej studniówce, którego również prowadziłam jako przewodnicząca klasy. Dzisiaj z tym doświadczeniem przystępuję jeszcze raz do tańca i przypomnę sobie poloneza. Wystraszyłam się bardzo, kiedy na godzinę przed startem padał deszcz, ale jak na razie pogoda trzyma się. Jest trochę zimno, ale za chwilę wszyscy rozgrzejemy się.
Taneczny partner modelki, aktor Opolskiego Teatru Lalki i Aktora Andrzej Mikosz, przyjął zaproszenie z dużą radością.
- Cieszę się, że mogę potańczyć trochę z młodymi ludźmi i być może pokazać im nieco polonezowy krok, choć oni zapewne znają go. W każdym razie traktuję to jako zabawę, ale wszystkim uczniom życzę powodzenia na maturze i myślę, że polonez daje im taką możliwość.
Maturzystki Maja, Marcelina i Kasia mówią, że nie było większych przygotowań przed dzisiejszym tańcem.
- Będziemy jedynie chodzić bez robienia skomplikowanych układów, chociaż wcześniej nie powiedziano nam zbyt wiele na ten temat.
- Ćwiczyliśmy trochę w szkole i myślę, że to wystarczy. Tak, jak koleżanka mówi, to jest dość prosty krok, dlatego nie powinno być problemu.
- Ja również myślę, że wszyscy poradzimy sobie. Ustaliliśmy między sobą, że koleżanka tańczy z kolegą z klasy, a ja z koleżanką obok. To wyszło spontanicznie.
Prof. Marek Masnyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego, nie ukrywa, że wielu z tych maturzystów chciałby zobaczyć na swojej uczelni w październiku.
- Ufam, że oni wierzą w magię tego poloneza. Tradycja mówi, że ten kto przyjdzie i zatańczy, maturę ma praktycznie zdaną, i ja w to wierzę. Jestem głęboko przekonany, że maturzyści przychodzą między innymi po to, by zobaczyć swojego przyszłego rektora. Mamy dla nich bardzo bogatą ofertę edukacyjną, więc niech przychodzą i korzystają.
Zapytaliśmy Arkadiusza Wiśniewskiego, prezydenta Opola, jak młodzież podchodzi do poloneza na rynku.
- Myślę, że traktują to nieco z przekąsem i uśmiechem, a trochę z nadzieją, bo wiadomo, że polonez przynosi maturzystom szczęście. Życzę, aby zdali wszyscy, ale być może lepiej zdadzą ci, którzy zatańczą. Ja czekam na miłą absolwentkę, która będzie chciała ze mną zatańczyć. Nie wiem, kto to będzie, ale ja jestem do dyspozycji każdej maturzystki chcącej zatańczyć poloneza z prezydentem.
Dodajmy, że w tym roku matury rozpoczną się we wtorek 7 maja.