Dzisiaj podsumowano go na konferencji, pt. "Porozmawiajmy o... trudnych emocjach". Znaczną część projektu poświęcono zaangażowaniu dzieci i młodzieży w teatr.

- Traktujemy teatr jako narzędzie - mówi Grzegorz Jach, twórca ogólnopolskiego programu "Profilaktyka a Ty" i Kawaler Orderu Uśmiechu.

- Ta grupa integruje się i chwilę później widzi efekt, bo jest premiera. Inna sprawa, że ten efekt oglądają ich rówieśnicy, którym młodzi mają do powiedzenia coś ważnego z perspektywy sceny, ale oglądają to również rodzice. Proszę mi wierzyć, że bardzo często przy takich spektaklach profilaktycznych są łzy tychże rodziców, bo mówimy tam często o zaburzonych relacjach między dzieckiem a rodzicem.

Jolanta Dec, wiceprezes Stowarzyszenia "Droga do celu", dodaje, że założeniem projektu było wzmocnienie pozytywnych emocji między rodzicami a dziećmi.

- Podam bardzo charakterystyczny przykład. Były prowadzone warsztaty pod hasłem "Sobota przy garach". Podczas ostatniej odsłony widzieliśmy nie tylko mamy z dziećmi, ale też całe rodziny oraz tatusiowie. Uważamy to za duży sukces naszych działań, bo rodzice dostrzegli, że tworzą z dziećmi całość.

Z kolei Danuta Łazur, nauczycielka i opiekun teatru od 20 lat, zaznacza, że wśród młodzieży emocje były zawsze, ale obecnie mamy do czynienia z różnymi wyzwalaczami.

- Teatr to przestrzeń pozwalająca rozładować emocje w sposób zdrowy. Młodzież potrzebuje przestrzeni, w której będą zaspokojone potrzeby akceptacji. Młodzi ludzie potrzebują również wsparcia i rozwijania ich skrzydeł, żeby wskazać kierunek. Z drugiej strony sama młodzież potrafi tworzyć oraz mówić do rówieśników w znanym im języku.

Więcej o tej konferencji powiemy w czwartkowym (01.02) magazynie Reporterskie tu i teraz.