800 zł wyprawki z budżetu Głogówka za adopcję psa to dobry pomysł?
Płacenie za adopcję psów rozważają władze Głogówka. Ma to zmniejszyć wydatki gminy na schronisko dla zwierząt. Samorządy przeznaczają na ten cel coraz więcej pieniędzy. Siedem gmin z południa Opolszczyzny, proporcjonalnie do liczby mieszkańców, finansuje utrzymanie Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Konradowej koło Nysy.
- Budżet Głuchołaz wydaje na to ponad 100 tysięcy złotych rocznie – mówi wiceburmistrz Roman Sambor. – Czy tych zwierząt jest więcej, czy mniej, to wzrost kosztów funkcjonowania schroniska trzeba finansować. Infrastruktura starzeje się i trzeba ją remontować. U nas bezdomnych psów jest chyba mniej. Pojawiają się inne, nietypowe problemy, jak wściekły lis, żmija, jenot, czego wcześniej nie było.
Gmina Głogówek przeciwdziałając bezdomności zwierząt finansuje czipowanie psów. Dodatkowo rozważa wprowadzenie wyprawki finansowej dla adoptujących psy ze schroniska w Kędzierzynie-Koźlu.
- Najprawdopodobniej będzie to 800 złotych dla osoby, która spełni warunki umowy z gminą – wyjaśnia burmistrz Głogówka Piotr Bujak. – Żeby uniemożliwić potencjalne wyłudzenia. Mamy doświadczenia innych samorządów. Można wprowadzić kontrole poprzedzające adopcję, kontrole następcze i pieniądze wypłacać z odroczonym terminem. Obserwujemy rosnące koszty opieki nad bezpańskimi zwierzętami. W ubiegłym roku do schroniska przelaliśmy ponad 130 tys. zł.
Pomysł władz Głogówka, obniżenia wydatków na utrzymanie bezpańskich psów, wywołuje też wątpliwości. Zwierzęta bezdomne muszą być przez policję, straż miejską lub inne służby dostarczone do schroniska.
- Dopiero stamtąd mogą być adoptowane po wcześniejszym poddaniu zabiegom weterynaryjnym, szczepieniu, czipowaniu, czasami kastracji, czyli po poniesieniu związanych z tym kosztów. Samo utrzymanie zwierząt w schronisku, karma nie jest już znaczącym kosztem. Dlatego sceptycznie podchodzę do pomysłów, żeby dopłacać do tak rozumianej adopcji – uważa Robert Giblak naczelnik Wydział Rozwoju Wsi i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Nysie.
Główne koszty schronisk dla zwierząt to rosnące wydatki na płace pracowników, wodę, kanalizację, energię i obsługę weterynaryjną. Zapewnianie opieki bezdomnym zwierzętom oraz ich wyłapywanie jest zadaniem własnym gminy.
Gmina Głogówek przeciwdziałając bezdomności zwierząt finansuje czipowanie psów. Dodatkowo rozważa wprowadzenie wyprawki finansowej dla adoptujących psy ze schroniska w Kędzierzynie-Koźlu.
- Najprawdopodobniej będzie to 800 złotych dla osoby, która spełni warunki umowy z gminą – wyjaśnia burmistrz Głogówka Piotr Bujak. – Żeby uniemożliwić potencjalne wyłudzenia. Mamy doświadczenia innych samorządów. Można wprowadzić kontrole poprzedzające adopcję, kontrole następcze i pieniądze wypłacać z odroczonym terminem. Obserwujemy rosnące koszty opieki nad bezpańskimi zwierzętami. W ubiegłym roku do schroniska przelaliśmy ponad 130 tys. zł.
Pomysł władz Głogówka, obniżenia wydatków na utrzymanie bezpańskich psów, wywołuje też wątpliwości. Zwierzęta bezdomne muszą być przez policję, straż miejską lub inne służby dostarczone do schroniska.
- Dopiero stamtąd mogą być adoptowane po wcześniejszym poddaniu zabiegom weterynaryjnym, szczepieniu, czipowaniu, czasami kastracji, czyli po poniesieniu związanych z tym kosztów. Samo utrzymanie zwierząt w schronisku, karma nie jest już znaczącym kosztem. Dlatego sceptycznie podchodzę do pomysłów, żeby dopłacać do tak rozumianej adopcji – uważa Robert Giblak naczelnik Wydział Rozwoju Wsi i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Nysie.
Główne koszty schronisk dla zwierząt to rosnące wydatki na płace pracowników, wodę, kanalizację, energię i obsługę weterynaryjną. Zapewnianie opieki bezdomnym zwierzętom oraz ich wyłapywanie jest zadaniem własnym gminy.