W rozmowach uczestniczyli m.in przewodniczący TSKN na Opolszczyźnie Rafał Bartek, były poseł MN Ryszard Galla i Bernard Gaida, wiceprzewodniczący Federalnego Związku Europejskich Grup Narodowościowych (FUEN).

Zdaniem Rafała Bartka, zapowiedź przywrócenia trzech godzin nauczania języka niemieckiego dla uczniów mniejszości niemieckiej to niejedyny obszar, w którym powinny nastąpić zmiany w edukacji mniejszościowej.

- Jest kwestia tego, jak wyglądają egzaminy ósmoklasisty czy też maturalne w kontekście języka mniejszości. Następnie temat Europejskiej Karty Języków Regionalnych i Mniejszościowych, w której jest mowa o pewnej filozofii i idei nauczania tego języka. W Polsce to właściwie nie jest wdrażane. Mówiliśmy też o potrzebie kształcenia nauczycieli do przedmiotów z nauczaniem języka mniejszości, czy w języku mniejszości. Częstokroć barierą do rozwoju szkolnictwa mniejszościowego jest bowiem brak wykwalifikowanej kadry - twierdzi Bartek.

- Spotkanie daje nadzieję na dobrą zmianę w temacie szkolnictwa mniejszości narodowych - dodaje. - Wróciliśmy z taką nadzieją, że uda się podjąć dialog, i bynajmniej w części tych kwestii, które są bolączką edukacji mniejszościowej, nie tylko dotyczące mniejszości niemieckiej, uda się dokonać konstruktywnych zmian dla dobra dzieci i edukacji mniejszościowej w Polsce.

Przypomnijmy. Na początku stycznia do konsultacji został skierowany ministerialny projekt rozporządzenia, który zakłada, że uczniowie mniejszości niemieckiej znów będą uczyli się języka niemieckiego w wymiarze takim samym, jak uczniowie innych mniejszości uczą się swoich języków. Przepisy mają obowiązywać od 1 września 2024 r.