Planują remont, a co z obwodnicą? Mieszkańcy Dobrzenia Wielkiego chcą objazdu gminy [INTERWENCJA]
Planują nam remonty dróg, a jedynym rozwiązaniem dobrym dla ludzi jest obwodnica - mówią członkowie społecznego komitetu dokończenia budowy objazdu Borek, Dobrzenia Małego i Wielkiego. To reakcja na prowadzone przez Zarząd Dróg Wojewódzkich konsultacje dotyczące przebudowy trzech tras wojewódzkich przebiegających przez gminę: 457, 464 oraz 454.
Inwestycja jest na etapie dokumentacji projektowej a komitet zwiera szyki i apeluje do samorządu o działanie w stronę dokończenia obwodnicy.
- Remont 454 może cieszyć kierowców, ale dla mieszkańców to sygnał, że ruch będzie jeszcze większy - wskazują członkowie społecznego komitetu ds. dokończenia obwodnicy.
- Wycięcie chociażby drzew przy drodze 454 w Dobrzeniu Małym spowoduje to, że kierowcy TIR-ów nie będą już czuli żadnej blokady psychicznej przed rozpędzaniem się. Tym bardziej, że droga ma być poszerzona - mówi Dorota Michniewicz-Rybarz.
- Tutaj już o 6 rano można zobaczyć sznur samochodów, który od strony Dobrzenia kieruje się na Opole. I przy tym natężeniu ruchu, które szacowane jest na 15 tys. aut na dobę, mamy prawdziwy armagedon - dodaje Grzegorz Gołębiowski.
Społeczny komitet ds. dokończenia budowy obwodnicy wciąż zbiera podpisy poparcia wśród mieszkańców, ma ich już przeszło 3 tysiące. O zainteresowanie sprawą działacze zwrócili się również do nowej wojewody.
W którą stronę zmierza ten temat? Czy planowane remonty na trasach wojewódzkich blokują dokończenie obwodnicy? Do tematu wracamy w paśmie interwencyjnym Radia Opole, po godzinie 12.00.
- Remont 454 może cieszyć kierowców, ale dla mieszkańców to sygnał, że ruch będzie jeszcze większy - wskazują członkowie społecznego komitetu ds. dokończenia obwodnicy.
- Wycięcie chociażby drzew przy drodze 454 w Dobrzeniu Małym spowoduje to, że kierowcy TIR-ów nie będą już czuli żadnej blokady psychicznej przed rozpędzaniem się. Tym bardziej, że droga ma być poszerzona - mówi Dorota Michniewicz-Rybarz.
- Tutaj już o 6 rano można zobaczyć sznur samochodów, który od strony Dobrzenia kieruje się na Opole. I przy tym natężeniu ruchu, które szacowane jest na 15 tys. aut na dobę, mamy prawdziwy armagedon - dodaje Grzegorz Gołębiowski.
Społeczny komitet ds. dokończenia budowy obwodnicy wciąż zbiera podpisy poparcia wśród mieszkańców, ma ich już przeszło 3 tysiące. O zainteresowanie sprawą działacze zwrócili się również do nowej wojewody.
W którą stronę zmierza ten temat? Czy planowane remonty na trasach wojewódzkich blokują dokończenie obwodnicy? Do tematu wracamy w paśmie interwencyjnym Radia Opole, po godzinie 12.00.