Czujna pracownica banku uratowała oszczędności seniorki z Kluczborka. Oszuści nie próżnują!
Dzięki czujności pracownicy banku, 87-letnia mieszkanka Kluczborka nie straciła (11.01) oszczędności życia. Oszuści telefonicznie próbowali namówić ją do wypłacenia pieniędzy z banku.
Pracownica placówki zorientowała się jednak w porę, że kobieta rozmawia przy niej z oszustem.
Ten mechanizm to oczywiście nic nowego! Podobne próby powtarzają się od lat, zmienia się jedynie rola odegrana przez oszusta: policjant, wnuczek, córka, pracownik banku.
Dla przykładu, w listopadzie 88-letnia seniorka z Nysy straciła 34 tysiące złotych, bo oszuści twierdzili, że jej córka spowodowała poważny wypadek i potrąciła ciężarną kobietę. Pod koniec roku mieszkanka powiatu brzeskiego dała się natomiast oszukać na łącznie 100 tysięcy. Wtedy chodziło o krypotowaluty.
Oszuści posiadają wielką siłę przekonywania. Dlatego ważna są wiedza i czujność. Pamiętajmy, że nie należy działać pochopnie ani przekazywać pieniędzy oraz danych bankowych nieznajomym osobom.
Najlepiej zadzwonić i zweryfikować, czy faktycznie stało się coś złego, zanim sięgniemy do portfela.
Ten mechanizm to oczywiście nic nowego! Podobne próby powtarzają się od lat, zmienia się jedynie rola odegrana przez oszusta: policjant, wnuczek, córka, pracownik banku.
Dla przykładu, w listopadzie 88-letnia seniorka z Nysy straciła 34 tysiące złotych, bo oszuści twierdzili, że jej córka spowodowała poważny wypadek i potrąciła ciężarną kobietę. Pod koniec roku mieszkanka powiatu brzeskiego dała się natomiast oszukać na łącznie 100 tysięcy. Wtedy chodziło o krypotowaluty.
Oszuści posiadają wielką siłę przekonywania. Dlatego ważna są wiedza i czujność. Pamiętajmy, że nie należy działać pochopnie ani przekazywać pieniędzy oraz danych bankowych nieznajomym osobom.
Najlepiej zadzwonić i zweryfikować, czy faktycznie stało się coś złego, zanim sięgniemy do portfela.