W wodzie albo na dwóch kółkach. Aktywnie spędzają pierwszy dzień nowego roku
Kąpiel w zimnej wodzie czy jazda na rowerze dzień po sylwestrze? Czemu nie? Wśród opolan obie formy aktywności mają swoich zwolenników. Na kąpielisku Bolko spotkały się dziś (1.01) dwie grupy miłośników aktywnego spędzania pierwszego dnia nowego roku. Zwolennicy morsowania wykąpali się w lodowatej wodzie, a rowerzyści pokonali kilkunastokilometrową trasę. Deszczowa pogoda nie popsuła świętowania.
- Tutaj jestem praktycznie co roku. Było wspaniale, jak zawsze. Człowiek się orzeźwi. Z nowymi nadziejami można teraz rozpocząć ten nowy rok, jak należy - dodaje jego kolega z grupy.
- Taka kąpiel jest najlepsza na pobudzenie się po szaleństwach sylwestrowej nocy. Stawia do pionu - twierdzi inny uczestnik.
- Bardzo fajnie, przyjemnie. Od razu się inaczej czuję. Wróciłam o 4 z imprezy i przyszłam morsować. Super - twierdzi jedna z uczestniczek zimnej kąpieli.
- Co roku w ten sposób spędzamy z klubem rowerowym Rajder swój czas noworoczny. W fajnym towarzystwie. Jest nas kilkanaście osób - opowiada jeden z rowerzystów.
- Łatwo nie było, bo imprezowaliśmy do około 3 nad ranem. No i rano na rower, bo tak się umówiliśmy. Przyjechaliśmy tutaj, na kąpielisko Bolko, żeby razem powitać nowy rok i świętujemy - dodaje jego kolega z klubu rowerowego.
Dodajmy, że zarówno morsy, jak i rowerzyści spotykają się regularnie, w każdą niedzielę. Miłośnicy dwóch kółek swoje trasy rozpoczynają na placu Mickiewicza o godzinie 10.00. Z kolei amatorów zimnych kąpieli grupa Morsy Opole Aktywni zaprasza na opolskie kąpielisko Bolko w samo południe.