Chcą podwyżek i zwiększenia zatrudnienia. Strajk ostrzegawczy w sklepie jednej z ogólnopolskich sieci
Część pracowników sklepu Kaufland przy ulicy Budowlanych w Opolu włączyła się w ogólnopolski strajk ostrzegawczy. To efekt trwającego sporu zbiorowego między związkowcami OPZZ Konfederacja Pracy a spółką Kaufland Polska Markety.
- Chcemy zwiększenia stawek na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, bo obecnie poziom jest poniżej ustawowego. Jest również sytuacja z matkami, które wracały do pracy z urlopu macierzyńskiego. Ich wypłaty zostały już wyrównane do poziomu osób pracujących w tym czasie, ale niestety nie zostały im wyrównane za te lata, w których były poszkodowane. Jest jeszcze jeden postulat, mianowicie 30 procent wzrostu zatrudnienia na stanowiskach niemenedżerskich, dlatego że obecnie jedna osoba pracuje za trzech.
Była pracownica sieci chwali strajkujących.
- Uważam, że ludzie powinni walczyć o swoją pracę i zarobki - za pracę powinno być zapłacone godnie. Moim zdaniem, ci ludzie dobrze robią, że strajkują. Inaczej nie będzie efektów. Musimy walczyć o pracę i swoje godne życie. Pracowałam tu przez sześć lat i jeżeli chodzi o pracę czy zarobki, nie było źle. Wszystko ma jednak swoją wytrzymałość, byłam zmęczona i dlatego zmieniłam pracę.
Jeden z klientów rozumie frustrację strajkujących.
- Jeśli pracownicy uważają, że jest im źle, a jakieś inne formy są dla nich gorsze czy trudniejsze, niech strajkują, bo mają prawo do tego. Każdy strajk jest uciążliwy, ale im bardziej coś utrudnia, tym bardziej pracodawca staje się miękki.
4 stycznia dojdzie do kolejnej tury mediacji między związkowcami a władzami sieci sklepów. Strajk został zgłoszony pracodawcy w odpowiednim terminie, zatem był legalny.
Firma Kaufland wydała dzisiaj (30.12) oświadczenie w związku ze strajkiem ostrzegawczym w jednym ze sklepów w Opolu. Poniżej jego fragment:
"Pragniemy podkreślić, że w naszej firmie priorytetowo traktujemy kwestię satysfakcji pracowników. Od początku działalności zapewniamy pracownikom stabilne i bezpieczne zatrudnienie, atrakcyjne wynagrodzenie, możliwości rozwoju oraz świadczenia pozapłacowe dostosowane do aktualnych potrzeb zatrudnionych. Pod względem oferowanych warunków finansowych od kilku lat znajdujemy się nieprzerwanie w czołówce sieci handlowych w Polsce, a podwyżki wynagrodzeń przyznajemy naszym pracownikom regularnie każdego roku.
Pomimo wyzwań, jakie stawiają przed nami rosnące koszty działalności oraz wysoka inflacja, zdecydowaliśmy się na przyznanie pracownikom podwyżek wynagrodzeń, zgodnych ze standardami rynkowymi. Przeznaczyliśmy na ten cel 110 mln zł, a pracownicy objęci pierwszą turą zmian mieli otrzymać podwyżkę wynagrodzenia zasadniczego w wysokości 600 zł brutto. Propozycja została przedstawiona wszystkim organizacjom związkowym działającym przy naszej firmie".