- Aby być przyjętym, trzeba mieć skierowanie od lekarza rodzinnego - mówi lek. Katarzyna Zdziechowska, pediatra i neurolog dziecięcy. - Najczęściej dzieci zgłaszają się z powodów bólów głowy, problemów z rozwojem, problemów z mową czy z podejrzeniem padaczki. Problemy z napięciem mięśniowym, także te objawy są szerokie. Natomiast myślę, że też tutaj dużo leży w gestii lekarza rodzinnego, żeby to wychwycić i wtedy już odpowiednio skierować .

Katarzyna Zdziechowska dodaje, że poradnia będzie zajmowała się także szeroko pojętą oceną dziecka. - Czasem dzieci mają opóźnienie tych takich etapów rozwoju fizjologicznego. Opóźnienie w zakresie właśnie osiągania tych kamieni milowych. Także takie dzieci też mamy wówczas pod obserwacją – mówi.

To kolejna poradnia neurologii dziecięcej w województwie opolskim. Podobne funkcjonują już w Opolu m.in. w szpitalu przy ul. Wodociągowej, czy w Krapkowicach i Kędzierzynie-Koźlu.