Strażacy interweniują przy soplach i śniegu. "Działamy tam, gdzie chodzi o bezpieczeństwo ludzi"
- Reagujemy tam, gdzie istnieje zagrożenie dla ludzi - przypomina kpt. Łukasz Nowak, rzecznik opolskich strażaków pytany o akcje strącania sopli i śnieżnych czap z dachów. Zgłoszeń z prośbą o interwencję do straży trafia teraz kilkanaście każdego dnia. W wielu przypadkach druhowie nie odmawiają pomocy.
Równolegle rzecznik wskazuje, że trzeba pamiętać, że odśnieżanie dachów jest obowiązkiem zarządców budynków wpisanym w ustawę - Prawo budowlane. Metr sześcienny puchu śniegowego waży około 200 kg. Ta sama ilość śniegu mokrego potrafi ważyć nawet 800 kg, a lodu - tonę.