Mroźna noc nie pogorszyła warunków jazdy na opolskich drogach
Mroźny poranek na Opolszczyźnie, zgodnie z zapowiedziami synoptyków temperatura w wielu miejscach spadła nawet do -12 stopni, ale nie było opadów śniegu. Warunki jazdy nie pogorszyły się - informują dyżurni GDDKiA w Opolu oraz ZDW. Ale są lokalne zamglenia ograniczające widzialność.
Podobnie jest na odcinkach dróg wojewódzkich. - Nie ma informacji o pogorszonych warunkach jazdy - przekazał dyżurny akcji "Zima" Franciszek Fejdych.
- Wczoraj cały dzień poprawialiśmy drogi, żeby były lepiej przejezdne, posypaliśmy jezdnie. Byliśmy przygotowani na spadki temperatur.
Rano na trasach wojewódzkich pracowało 14 piaskarek i solarek. Jak czytamy w komunikacie ZDW: nawierzchnie czarne w śladach kół, zamrożone błoto pośniegowe, miejscami ślisko.
Na drogach lokalnych czy osiedlowych sytuacja jest trudniejsza. Tam miejscami leży zajeżdżony śnieg lub błoto pośniegowe.
Kierowcy muszą też liczyć się z mgłami, które ograniczają widzialność. W ciągu dnia na Opolszczyźnie wciąż ujemne temperatury, ale bez opadów śniegu.