Bez zagrożenia dla zdrowia ludzi, ale służby w gotowości po pożarze w Kędzierzynie-Koźlu
Nie ma zagrożenia dla ludzi. To z perspektywy mieszkańców najważniejsza informacja po pożarze (23.11) magazynu z chemikaliami w Kędzierzynie-Koźlu. Przypomnijmy, obiekt znajduje się w pobliżu Odry i Kanału Gliwickiego.
- Od wczoraj jesteśmy w stałym kontakcie z Wojewódzką Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną, jak również Polskim Związkiem Wędkarskim – mówi Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski. - Dzisiaj możemy powiedzieć z dużą dozą prawdopodobieństwa, graniczącego z pewnością, że nic się nie przedostało do Kanału Gliwickiego, ale to potwierdzą badania. Jeżeli jakikolwiek parametr tej wody odbiegałby od normy przyjętej dla Kanału Gliwickiego, powiadomiony jest Wojewódzki Lekarz Weterynarii, ażeby natychmiast pobrać rybę i dokonać sekcji i szczegółowych badań, jak ta ewentualność podziałała na ryby – dodaje.
- Na podstawie wyników badań gleby będzie prowadzone postępowanie w sprawie wystąpienia szkody w środowisku - mówi Alicja Majewska, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Opolu. - Które zakończyć się powinno oceną tej szkody i rozmiarów, jak również koniecznością usunięcia ewentualnie zanieczyszczonej gleby, będącej w tym momencie odpadem niebezpiecznym – dodaje.