Kolejna akcja promująca badanie męskich "klejnotów" trwa w CH "Karolinka"
Listopad miesiącem poszerzenia świadomości i profilaktyki dotyczącej męskich nowotworów. W centrum handlowym „Karolinka” trwają dziś (18.11) bezpłatne badania i konsultacje urologiczne. Akcję zorganizowało Stowarzyszenie "Masz jaja idź na badania", które zaprasza wszystkich panów, aby zrobili sobie przegląd.
- Cieszymy się, że kolejna nasza akcja cieszy się dużym zainteresowaniem panów – mówi Krzysztof Danków ze Stowarzyszenia "Masz jaja idź na badania".
- Z akcji na akcję jest ich coraz więcej. Przychodzą z kolegami, ze szwagrem, z sąsiadem i to jest wspaniałe. Właśnie o to nam chodzi, żeby Ci faceci nieśli przekaz, że należy się badać, że jest coś takiego jak lekarz urolog, który dba o nasze jądra, dba o naszą prostatę. Dzięki temu możemy być zdrowi.
- Muszę przyznać, że jestem dumny z panów, bo ich świadomość rośnie, a opory mijają – mówi Michał Iwanicki, rezydent urologii USK w Opolu.
- W tym roku jesteśmy bardzo, bardzo pozytywnie zaskoczeni. Tłum pacjentów, którzy stoją tutaj w galeriach handlowych. Ten tłum nas bardzo pozytywnie zaskakuje. Pacjenci, którzy wchodzą nie są skrępowani, nie są zestresowani, chcą się badać, mówią, że się badają w domu. Jest to niesamowite, że tak się społeczeństwo zmienia.
- Chciałem zrobić coś dla siebie – przekonuje Mariusz Stotko, uczestnik badań.
- Moja ekipa morsów zrobiła ruch powszechno-narodowy, jeżeli można to tak nazwać i mamy jaja i po prostu idziemy. Morsować potrafimy, to i potrafimy się zbadać. Przynajmniej wiem jak się samobadać, jeśli mogę się tak wyrazić.
- Masz zamiar też iść i się przebadać czy to na razie ta sfera edukacyjna?
- Nie, no idę. No raz się żyje. 52 lata dziewictwo chowałem, no to niech tracę. Trudno.
Bezpłatne badania będą prowadzone do godziny 17:00, ale zapraszani są również mężczyźni wraz ze swoimi partnerkami, którzy chcieliby poszerzyć wiedzę dotyczącą codziennego samobadania jąder.
- Z akcji na akcję jest ich coraz więcej. Przychodzą z kolegami, ze szwagrem, z sąsiadem i to jest wspaniałe. Właśnie o to nam chodzi, żeby Ci faceci nieśli przekaz, że należy się badać, że jest coś takiego jak lekarz urolog, który dba o nasze jądra, dba o naszą prostatę. Dzięki temu możemy być zdrowi.
- Muszę przyznać, że jestem dumny z panów, bo ich świadomość rośnie, a opory mijają – mówi Michał Iwanicki, rezydent urologii USK w Opolu.
- W tym roku jesteśmy bardzo, bardzo pozytywnie zaskoczeni. Tłum pacjentów, którzy stoją tutaj w galeriach handlowych. Ten tłum nas bardzo pozytywnie zaskakuje. Pacjenci, którzy wchodzą nie są skrępowani, nie są zestresowani, chcą się badać, mówią, że się badają w domu. Jest to niesamowite, że tak się społeczeństwo zmienia.
- Chciałem zrobić coś dla siebie – przekonuje Mariusz Stotko, uczestnik badań.
- Moja ekipa morsów zrobiła ruch powszechno-narodowy, jeżeli można to tak nazwać i mamy jaja i po prostu idziemy. Morsować potrafimy, to i potrafimy się zbadać. Przynajmniej wiem jak się samobadać, jeśli mogę się tak wyrazić.
- Masz zamiar też iść i się przebadać czy to na razie ta sfera edukacyjna?
- Nie, no idę. No raz się żyje. 52 lata dziewictwo chowałem, no to niech tracę. Trudno.
Bezpłatne badania będą prowadzone do godziny 17:00, ale zapraszani są również mężczyźni wraz ze swoimi partnerkami, którzy chcieliby poszerzyć wiedzę dotyczącą codziennego samobadania jąder.