-To przykre, bo jeśli ktoś mówi, że "wróciła nadzieja", to myślę, że nie wie co mówi. Aczkolwiek życzę przewodniczącemu, żeby ci, którzy stoją za tym wyborem, nie byli głównymi orędownikami jego działalności - komentował Garbowski, pytany przez naszego reportera.

Jak zapewnia Piotr Woźniak, był zaskoczony wyborem. Mimo że wygrał czterema głosami to liczy na to, że głosowanie nie podzieli jeszcze bardziej członków opolskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Jeżeli faktem będzie, że ta linia podziału biegnąca w połowie delegatów będzie szybko zasypywana przez moją skromną osobę i przez Tomasza Garbowskiego, którego zapraszam do współpracy, to żywię nadzieję, że za kilka miesięcy ten podział nie będzie istniał - powiedział Radiu Opole Woźniak.

- Mój start był przede wszystkim spowodowany tym, że wierzę, iż można demokratyzować opolskie struktury Sojuszu Lewicy Demokratycznej - mówi przewodniczący - elekt. Dodajmy, Piotr Woźniak jest radnym powiatowym w Nysie i przewodniczącym rady powiatowej SLD w Nysie. Dziś został wybrany na szefa opolskiego SLD na czteroletnią kadencję.

- Wystąpienie Piotra Woźniaka daje szansę na likwidację podziałów w strukturach lewicy. Miał dobre wystąpienie, akcentujące potrzebę współdziałania na lewicy, zaobserwowałem tu dość duże podziały wewnętrzne - podkreślił obecny na spotkaniu Tadeusz Iwiński, członek zarządu krajowego SLD.

W kuluarach podkreślano, że dzisiejsze wybory były pojedynkiem na głosy starej gwardii lewicy ze zwolennikami obecnego posła.

- Za tym wyborem stoi Andrzej Namysło. Powróciła osoba, która w ostatnim okresie mówiła na mój temat same negatywne rzeczy, nawet zniesławiała mnie - stwierdził Tomasz Garbowski.

- Jestem zwolennikiem stawiania na ludzi, którzy poszukują współpracy. Tak jak to zresztą Tomek powiedział, nawet myślących często inaczej, ale odważnie o tym mówiących. A on, niestety, miał jednak metodę eliminowania ludzi - ripostuje Andrzej Namysło.

Dodajmy, że Tomasz Garbowski przez 8 lat pełnił funkcję przewodniczącego lewicy na Opolszczyźnie.

Posłuchaj komentarzy:






Piotr Wójtowicz (oprac. WK)