Dwa promile, dożywotni zakaz kierowania i dachowanie. Teraz może trafić za kratki
Ponad dwa promile alkoholu wydmuchane przez mężczyznę po dachowaniu osobowym volkswagenem w gminie Radłów - to tylko jedno z jego przestępstw.
- Szczęśliwie kierującemu nic nie stało się i opuścił samochód o własnych siłach - mówi aspirant sztabowy Stanisław Filak, oficer prasowy oleskiej policji. - Po zbadaniu alkosensorem okazało się, że ma on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania – te zostały mu zatrzymane kilka lat wcześniej, również za jazdę pod wpływem alkoholu, a wyrokiem sądu ma dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Mężczyzna przyznał się do zarzutu kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu. Teraz musi liczyć się z karą do pięciu lat więzienia.