Ambicją Mniejszości Niemieckiej są dwa mandaty posła i jeden senatora. Podsumowanie kampanii
2 mandaty poselskie i 1 senatorski to cel Mniejszości Niemieckiej na niedzielne wybory parlamentarne. Sztab podsumował 70 dni swojej kampanii wyborczej.
Poinformowano między innymi, że billboardy MN zawisły w szesnastu punktach województwa, oklejony bus przejechał prawie 1500 kilometrów i zorganizowano 42 spotkania wyborcze.
- W tej kampanii odczuliśmy bardzo wiele antyniemieckich tonów - mówi Rafał Bartek, numer 2 na liście MN do Sejmu.
- W tym ostatnim dniu prosimy jeszcze, aby w przyszłej polityce zaniechać odniesień narodowych, ksenofobii, ataków o charakterze narodowym. Tym, co buduje i łączy, jest nasze społeczeństwo. Wspólnie możemy osiągnąć wiele i wspólnie możemy dbać o nasz region oraz jego rozwój.
Poseł Ryszard Galla, ubiegający się o reelekcję, ocenia tę kampanię jako bardzo szeroką i aktywną.
- Począwszy od kontaktów bezpośrednich z mieszkańcami, także w internecie byliśmy bardzo aktywni. Jestem przekonany, że ten sukces osiągniemy i wspomnianą reprezentacją będziemy mogli funkcjonować w przyszłym parlamencie, pracując na rzecz tego regionu.
Sylwia Kus, numer 5 na liście do Sejmu, zaprezentowała kilka liczb dotyczących kampanii MN.
- Pieniądze zostały spożytkowane na niemal 100 tysięcy ulotek, 36 tysięcy kalendarzyków, 7 tysięcy plakatów, tysiąc banerów, prawie 2,5 tysiąca kubków i 5 tysięcy breloków oraz otwieraczy.
Z kolei Henryk Lakwa, kandydat na senatora w okręgu 52, podkreślił że niedziela to będzie święto demokracji, ale też wszyscy obywatele powinni czuć obowiązek zagłosowania.
- W tej kampanii odczuliśmy bardzo wiele antyniemieckich tonów - mówi Rafał Bartek, numer 2 na liście MN do Sejmu.
- W tym ostatnim dniu prosimy jeszcze, aby w przyszłej polityce zaniechać odniesień narodowych, ksenofobii, ataków o charakterze narodowym. Tym, co buduje i łączy, jest nasze społeczeństwo. Wspólnie możemy osiągnąć wiele i wspólnie możemy dbać o nasz region oraz jego rozwój.
Poseł Ryszard Galla, ubiegający się o reelekcję, ocenia tę kampanię jako bardzo szeroką i aktywną.
- Począwszy od kontaktów bezpośrednich z mieszkańcami, także w internecie byliśmy bardzo aktywni. Jestem przekonany, że ten sukces osiągniemy i wspomnianą reprezentacją będziemy mogli funkcjonować w przyszłym parlamencie, pracując na rzecz tego regionu.
Sylwia Kus, numer 5 na liście do Sejmu, zaprezentowała kilka liczb dotyczących kampanii MN.
- Pieniądze zostały spożytkowane na niemal 100 tysięcy ulotek, 36 tysięcy kalendarzyków, 7 tysięcy plakatów, tysiąc banerów, prawie 2,5 tysiąca kubków i 5 tysięcy breloków oraz otwieraczy.
Z kolei Henryk Lakwa, kandydat na senatora w okręgu 52, podkreślił że niedziela to będzie święto demokracji, ale też wszyscy obywatele powinni czuć obowiązek zagłosowania.