- Karty do głosowania nie będą zszyte - zapewnia Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. - W lokalu będą długopisy, ale można przyjść z własnym - dodaje.

- Karta sejmowa będzie to taka duża płachta, karta senacka nieco mniejsza i najmniejsza karta do referendum. Myślę, że trochę więcej problemów wyborcy będą mieli z tą kartą sejmową za kotarą, ale mam nadzieję, że wszyscy sobie poradzą.

Przed pójściem na głosowanie warto sprawdzić, czy jesteśmy w spisie wyborców. Można to zrobić na przykład przy pomocy aplikacji mObywatel.

- Aplikacja mObywatel umożliwia takie sprawdzenie, czy przez gov.pl możemy zweryfikować, czy na pewno jesteśmy w jakimkolwiek spisie wyborców, albo lepiej, czy jesteśmy w tym spisie, w którym nam się wydaje, że jesteśmy.

Do lokalu wyborczego trzeba wziąć dokument ze zdjęciem potwierdzający tożsamość, który pozwoli na znalezienie wyborcy w spisie i dopuścić go do głosowania.

- Ewentualnie dodatkowo w tych wyborach można skorzystać właśnie z mObywatela. Jak najbardziej można wylegitymować się aplikacją mObywatel - podkreśla.

W niedzielę, w dniu wyborów parlamentarnych i referendum, Państwowa Komisja Wyborcza zaplanowała cztery konferencje prasowe, na których poinformuje m.in. o frekwencji wyborczej i ewentualnych incydentach. Po zakończeniu głosowania TVP, TVN i Polsat podadzą szacunkowe wyniki wyborów oparte na badaniu exit poll.