Potrzebny ciepły posiłek dla ratowników medycznych! Wesprzyj tych, którzy pomagają ratować powodzian
Blisko 120 ratowników Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego nieustannie jest angażowanych do pomocy na terenach poszkodowanych przez powódź. Medyków można wesprzeć wodą i ciepłym posiłkiem, który pozwoli im się zregenerować, by mogli jak najdłużej działać.
- Dokonaliśmy przekształcenia zespołów transportowych i przekształcenia ich liczby do 30 - mówi Jarosław Kostyła, dyrektor OCRM w Opolu.
- Docelowo, jeżeli mamy trzydzieści zespołów razy przynajmniej dwóch ratowników, to w tym momencie robi się w granicach 100-120 osób w ciągłej rotacji. Działamy w trybie awaryjnym, w trybie katastrofy, zagrożenia. Natomiast tak naprawdę potrzebujemy ewentualnie ciepłych posiłków i wody, żeby ci ludzie mogli chwilę odsapnąć i dojść do siebie.
Przypomnijmy, że ratownicy OCRM brali udział w ewakuacji 140 osób nyskiego szpitala, byli także zaangażowani w ewakuację podopiecznych paczkowskiego ZOL-u. Zespoły transportowe cały czas działają na zalewanych terenach.
- Docelowo, jeżeli mamy trzydzieści zespołów razy przynajmniej dwóch ratowników, to w tym momencie robi się w granicach 100-120 osób w ciągłej rotacji. Działamy w trybie awaryjnym, w trybie katastrofy, zagrożenia. Natomiast tak naprawdę potrzebujemy ewentualnie ciepłych posiłków i wody, żeby ci ludzie mogli chwilę odsapnąć i dojść do siebie.
Przypomnijmy, że ratownicy OCRM brali udział w ewakuacji 140 osób nyskiego szpitala, byli także zaangażowani w ewakuację podopiecznych paczkowskiego ZOL-u. Zespoły transportowe cały czas działają na zalewanych terenach.