Prokuratorzy materialnie odpowiedzialni za rażące błędy?
Włodzimierz Ostrowski, Prokurator Okręgowy w Opolu nazywa to „populizmem”.
Zwraca uwagę, że w większości przypadków ślady przestępstw są zacierane, co nie ułatwia im pracy. Lidia Sieradzka, prokurator Prokuratury Okręgowej w Opolu dodaje, że trzeba pamiętać o tym, iż na początku wszczynanej sprawy prokurator nie ma takiego komfortu całościowego oglądu sytuacji, jak później sąd.
W ubiegłym miesiącu – po 9 latach od zatrzymania – Krzysztof Stańko, właściciel ośrodka wypoczynkowego w Turawie usłyszał, że jest niewinny. W tej sytuacji – jak sam podkreśla – większą satysfakcją będzie dla niego pociągniecie do odpowiedzialności prokuratora, niż odszkodowanie za 27 miesięcy aresztu.
W tym wypadku Prokuratura Apelacyjna w Katowicach oparła akt oskarżenia na zeznaniach przestępcy Macieja B., który występował w procesie jako świadek koronny. Według niego, Krzysztof Stańko latem w Turawie produkował amfetaminę, a do maskowania produkcji wykorzystywał pobyt wczasowiczów. Jednak podczas procesu, mimo wielokrotnych wezwań nie stawiał się na rozprawy, więc sąd w końcu wydał nakaz jego aresztowania i doprowadzenia.
Piotr Wójtowicz (oprac. Karolina Kopacz)