- Ja się bardzo cieszę, że gminie te prawa udało się odzyskać, bo tak naprawdę utracili je, można powiedzieć, w sposób taki przypadkowy. Ten powrót nie byłby możliwy, gdyby nie wójt Zdzisław Martyna i poseł Tadeusz Nowacki - mówi Janusz Wójcik, burmistrz Korfantowa. - Przede wszystkim Korfantów jest miastem bardzo spokojnym. Miastem typowo bez przedsiębiorców, tu nie ma dużych firm. W zasadzie jest przede wszystkim Opolskie Centrum Rehabilitacji. Potężny ośrodek, który tutaj działa. Są 3 zakłady ortopedyczne, jest prywatna klinika, czyli można powiedzieć, że Korfantów jest takim miastem kojarzonym z rehabilitacją, ortopedią. Ogólnie jest miastem medycznym.

- To przywrócenie dało nam bardzo wiele. Ja osobiście jestem związany z gminą od 34 lat - dodaje Andrzej Kruczkiewicz, starosta nyski. - Korfantów z miejscowości nie za dużej staje się miastem, miasteczkiem. Jednym z wielu, które jest i bardzo ważne oraz istotne jest to, że mógł zrealizować, dopiąć swoje cele, które stanęły przed nim. Dzisiaj Korfantów ma wielką perspektywę jako miasto typowo specjalistyczne, a wiąże się to z Opolskim Centrum Rehabilitacji.

Zasłużonym dla gminy Korfantów został wojewoda opolski Sławomir Kłosowski. Doceniony został za pozyskiwanie dotacji rządowych dla miasta. - To nie byłoby możliwe, gdyby nie bardzo dobra współpraca z burmistrzem oraz z całą radą miasta - dodaje wojewoda.

- Udział mój w tym oceniam jako skromny, po prostu robię swoje. Cieszę się, że jestem dostrzeżony i że działamy wszyscy razem dla dobra wspólnego. Tu chodzi o to, żeby nasze województwo równomiernie się rozwijało, żeby takie piękne miejsce jak Korfantów było jeszcze piękniejsze. Korfantów jest w tej chwili w dobrych rękach.

Natomiast tytuł Honorowego Obywatela Miasta Korfantowa trafił do marszałka województwa opolskiego Andrzeja Buły, który - jak podkreślił - jest zaszczycony odznaczeniem. Dodał, że jego współpraca z miasteczkiem trwa od 18 lat.

- W 2006 roku, jak zostałem radnym sejmiku województwa opolskiego, to zostałem członkiem rady społecznej szpitala rehabilitacyjnego w Korfantowie, obecnie Opolskiego Centrum Rehabilitacji. Też te moje losy i myślenie samorządowe związało się bardzo mocno z Korfantowem. To było też moje pierwsze doświadczenie z jakimkolwiek podmiotem służby zdrowia.

Mieszkańcy Korfantowa nie ukrywają, że decyzje sprzed 30 lat cieszą ich do tej pory, bo jak mówią, gdyby nie przywrócenie praw, do dziś byliby wioską, a nie miastem.

- Dużo się zmieniło w naszym Korfantowie za tych 30 lat. Wcześniej było szaro. Mamy więcej praw, mamy więcej pieniędzy, możemy zagospodarować swoje tereny, są granty, można je wykorzystać, więc bardzo się cieszymy. - Wypiękniało, pozmieniało się dużo. Kiedyś to była duża wioska. - Była to nobilitacja niedużej miejscowości, bo jest jednym z najmniejszych miast na Opolszczyźnie, ale oczywiście się cieszyliśmy.

Dodajmy, że Dni Korfantowa potrwają do jutra (13.08). O godzinie 10:00 w kościele pw. Trójcy Świętej zostanie odprawiona msza święta w intencji mieszkańców, a potem od godziny 16:00 do 2:00 w nocy na stadionie miejskim zaplanowano koncerty.