Polsko-niemiecko-węgierska integracja młodzieży w Oleśnie, czyli Eurocamp 2023
"Początki były nieco trudne i z lekkim dystansem, ale z każdym dniem jest łatwiej i śmieszniej". Młodzież z Olesna, niemieckiego Arnsberga i węgierskiego Zalakaros integruje się od poniedziałku (26.06) na trójstronnym obozie Eurocamp 2023.
Nie ma miejsca na nudę, bo program jest rozbudowany i zróżnicowany. - Priorytetem jest integracja - mówi Ewa Wystalska, wicedyrektor szkoły podstawowej numer 1 i opiekun Eurocamp.
- Mamy bardzo fajną młodzież, która chętnie uczestniczy w tego rodzaju przedsięwzięciach. Myślę, że to dla nich również frajda, bo mogą poznać rówieśników z odległych części Europy. Widzą więc, że znajomość języków obcych jest bardzo ważna, ponieważ mogą ze sobą porozmawiać właściwie na każdy temat.
Oliwia i Dominik, olescy uczniowie, są bardzo zadowoleni z przebiegu obozu.
- Moim zdaniem, od początku jest bardzo sportowo dla Niemców i Węgrów. Organizatorzy ułożyli bardzo aktywny plan. Dogadujemy się bardzo dobrze. Wczoraj zrobiliśmy zabawę, w której Węgrzy zgadywali, co znaczy dane słowo po polsku, a oni mówili nam po węgiersku.
- Bardzo dobrze dogadujemy się, bardzo przyjemnie możemy spędzić pierwszy tydzień wakacji. Wczoraj była fajna wycieczka do Krakowa i Ojcowskiego Parku Narodowego. Chodziliśmy w górach i pozwiedzaliśmy.
Obóz dobiega końca, bo w sobotę (01.07) Niemcy i Węgrzy wrócą do siebie. To przedsięwzięcie zostało dofinansowane przez Polsko-Niemiecką Współpracę Młodzieży kwotą 12 tysięcy złotych.
- Mamy bardzo fajną młodzież, która chętnie uczestniczy w tego rodzaju przedsięwzięciach. Myślę, że to dla nich również frajda, bo mogą poznać rówieśników z odległych części Europy. Widzą więc, że znajomość języków obcych jest bardzo ważna, ponieważ mogą ze sobą porozmawiać właściwie na każdy temat.
Oliwia i Dominik, olescy uczniowie, są bardzo zadowoleni z przebiegu obozu.
- Moim zdaniem, od początku jest bardzo sportowo dla Niemców i Węgrów. Organizatorzy ułożyli bardzo aktywny plan. Dogadujemy się bardzo dobrze. Wczoraj zrobiliśmy zabawę, w której Węgrzy zgadywali, co znaczy dane słowo po polsku, a oni mówili nam po węgiersku.
- Bardzo dobrze dogadujemy się, bardzo przyjemnie możemy spędzić pierwszy tydzień wakacji. Wczoraj była fajna wycieczka do Krakowa i Ojcowskiego Parku Narodowego. Chodziliśmy w górach i pozwiedzaliśmy.
Obóz dobiega końca, bo w sobotę (01.07) Niemcy i Węgrzy wrócą do siebie. To przedsięwzięcie zostało dofinansowane przez Polsko-Niemiecką Współpracę Młodzieży kwotą 12 tysięcy złotych.