"Mam wrażenie, że pucz był pewnego rodzaju spektaklem". Politolog Bartosz Maziarz gościem Radia Opole
- Wiele osób może czuć niedosyt po nieudanym puczu w Rosji, dla wielu było to wydarzenie przełomowe - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole dr Bartosz Maziarz, politolog z Uniwersytetu Opolskiego.
- Mam wrażenie, że pucz był pewnego rodzaju spektaklem - dodaje gość Radia Opole. - My dokładnie nie wiemy, kto go reżyserował. Obstawiałbym tutaj grę służb czy pewne próby walki pewnych stronnictw wewnątrz oligarchii rosyjskiej. Pucz miał być takim papierkiem lakmusowym pokazującym, czy jesteśmy w stanie przejąć władzę w Rosji. I właśnie pokazał, że chyba nie do końca.
Zdaniem doktora Maziarza, wydarzenia w Rosji nie zmieniają nic w kwestii bezpieczeństwa Polski.
Dodajmy, że po 24-godzinnym marszu najemników na Moskwę koordynator oddziałów Jewgienij Prigożyn dostał od reżimu gwarancję nietykalności, ale będzie musiał wyprowadzić się z Rosji na Białoruś. Natomiast jego żołnierze mają wrócić do swoich baz na Ukrainie.