Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Nysie nie pozwolił ośmiu osobom na powrót do mieszkań ze względu na dalsze zagrożenie. Przypomnijmy, przed godziną 6:00 przy ulicy Parkowej zawaliła się część domu, ale nie było rannych.

- Nadzór budowlany poinformował tych państwa, że muszą wykonać dokładną ekspertyzę budynku i dopiero wtedy będzie można podjąć decyzję co do ewentualnego powrotu po jakichś krokach remontowych. Teraz ze względu na zagrożenie i zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańców budynek został wyłączony - mówi Adrian Kołodziej z biura bezpieczeństwa nyskiego magistratu.

Poszkodowani przez najbliższe trzy tygodnie będą mogli mieszkać w lokalu zastępczym.

- Dzisiaj miało już miejsce spotkanie mieszkańców z burmistrzem. W ciągu najbliższych trzech tygodni będą podejmowane próby rozwiązania tej sytuacji oraz ewentualnej, dalszej pomocy dla poszkodowanych - dodaje Kołodziej.

Przyczyna zawalenia się ściany pozostaje jeszcze nieznana. Na miejscu zdarzenia pracowało pięć zastępów strażackich.